reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

ząbki ząbki, czas na Was :)

wszystkim z zębami gratulujemy!
ale już na ten wątek nie zaglądamy, bo zazdrość nas zżera:zawstydzona/y::-(;-)
zajrzymy jak choć jeden ząb u nas się pokaże....:baffled::sorry:
 
reklama
Dziewczyny nie przejmujcie mojej koleżanki córka dopiero teraz zaczęła zoąbkować a ma dziewuszka prawie 11 miesięcy.

Mam pytanie odnosnie pielęgnacji? Czy wy używacie jakiejś pasty do zębów dla maluchów? Bo zaopatrzyliśmy się w mini szczoteczkę :happy: i pastę colgate smiles która jest o 0-6 lat i zastanawiam się czy używać tej pasty czy poczekać aż Adaś skończy 1 rok.
 
Liwus, ja pasty nie używam, bo jak niby mała ma usta potem wypłukać? Na razie jedziemy samą szczoteczką - młoda przekonała się do tej nakładanej na palec, jak dałam jej do zabawy i sama sobie do buzi wsadziła:tak:
 
Gratulujemy nowych ząbeczków.

Dziewczynki to tak droga ostrzeżenia na przyszłość skoro już zęby są.
Mój starszy miał ząbki jak perełki do 3 roku życia, potem na kontroli okazało się, że są 2 małe dziurki (zostawał z babcią a ona nie respektuje zakazu dawania lizaków, cukierków itp a my przedtem tylko czekolade itp dawalismy i było git.). Babka stwierdziła, że zaozonujemy i będzie ok, a głupia matka uwierzyła i po zabiegu jeszcze mylismy jakąś tam pastą i uznała sprawę za załatwioną.
Za pół roku były już dziury i to więcej, zmieniliśmy dentystkę, mały nie otwierał buzi, kolejny dentysta, na siłę i tek się prawie 2 lata bawiliśmy i już jest cała buzia dziur, mimo nie jedzenia słodyczy, szczotkowania itp bo cholerstwo się roznosi :/ W końcu mamy dentystkę która daje rade (liczy do trzech ^^ mały uznaje siłę liczb) i już 3 raz byliśmy ale jeszcze kilka wizyt przed nami :/ a gdyby baba od początku 2 razy wiertłem powierciła i zatkała zamiast za ozonowanie kasę dodatkową brać to mielibyśmy pewnie spokój.
Cóż znowu na bb wylewam swoja złość i flustracje. Najbardziej na sama sibie, że dałam się tak zrobić:crazy:
 
Liwus co do pasty to jeszcze chyba można zaczekać. Moja Olka ma 4 latka i jeszcze jej dobrze nie wypluwa, poza tym lubi ją jeść :sorry:, jak myje zęby to muszę pilnować :-D:-D:-D
 
Hashi, no ja właśnie mam traumę na zęby, bo moja starsza siostrzenica była we wczesnym dzieciństwie mocno zaniedbana w tym względzie, jak już dziury fest się ujawniły to oczywiście u dentysty bolało, zwłaszcza, ze na początku trafiła na taką, która twierdziła, ze do rwania mleczaków znieczulenia się nie daje:wściekła/y: No i skutek jest taki, że dziecie obecnie 12-letnie ma już parę stałych zębów poważnie chorych oraz utrwaloną traumę na dentystów. Dlatego Floreczka będzie miała zakaz na słodycze jak długo się da, no i obowiązkowe wizyty u dentysty od jak najwcześniejszego wieku:tak:
 
Ja mam slabe zeby i mam nadzieje ze Mis tego nie odziedziczy narazie nie mm jeszcze nawet szczoteczki ale musze niedlugo zakupic:tak:Ja narazie ne bede uzywac pasty mysle ze poczekam do roku:tak:
Sylcia mojej siostry cora tez zjada paste co chwila przynosi szczoteczke aby jej nakladac i pozniej zebow nie myje tylko je paste a jak sie nie chce jej dac wyje :-D:-D
 
reklama
Sylcia mojej siostry cora tez zjada paste co chwila przynosi szczoteczke aby jej nakladac i pozniej zebow nie myje tylko je paste a jak sie nie chce jej dac wyje :-D:-D[/quote]


Andula u mnie jest to samo :-D:-D:-D:-D
 
Do góry