R
rouż
Gość
Alan boi sie naglych halasow, ale to zrozumiale...A najbardziej wtedy, gdy sa poza zasiegiem jego wzroku. Gdy jego brat nagle cos powie(a ma donosny glos), lub ktos kichnie. Ale gdy on to widzi, to malo kiedy sie boi. Okularow sie nie boi, obcych ludzi tez nie, z wasami jeszcze nie mial stycznosci 