reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie naszych dzieci

Gaja odnosi naczynia po sobie i wkłada do zmywarki :-D nareszcie starsze rodzeńśtwo nauczyło ją czegoś pożytecznego ;)

pass - to ja się jednak ciesze, że Gaja malutka, przynajmniej nie sięga do klamek ;)
 
reklama
Iza idz z postępem dalej ,naucz nastawiac program jeszcze ;-)

Igi wrzuca do zlewu jak mu powiem ale tylko to co się nie potłucze i też ma radochę , ano i wczoraj wziął mopa i mył podłoge na sucho :-Dmyje myje wkłada do tej kratki wykreca ,ręka dociska i znowy myje :-Da ja mu nigdy nie pokazywałam jakoś specjalnie i skubaniec się z podgladania nauczył...ciekawe kiedy mu ta faza minie na sprzątanie :-Dfajnie by było jakby w wieku 10 lat mył sobie sma podłoge i odkurzał i np jeszcze zmył po sobie :-D
 
O właśnie - a wasze dzieci lubią wam pomagać w takich domowych czynnościach ?
Bo Ala rozładowuje ze mną zmywarkę i zanosi garnki do szafki, sztućce do szuflady. Wkłada i wyjmuje pranie do/z pralki i próbuje wieszać. Niestety jak dam kluczyć to umie też otworzyć szafkę z proszkiem :/.
Oczywiście wszystko to muszę poprawiać poźniej, ale przynajmniej mogę te czanności wykonac spokojnie jak mała w nich uczestniczy :)

Wczoraj rozmroziłam resztę cista z tych "maślanych serc: i wycinałyśmy foremkami od ciastoliny zwierzaki. To znaczy ja wycinałam. Ala zagniatała a potem posypywała cukrem :)
 
1.Antek przechodzi etap "To moje"... ten stan się pogłębia i przeradza w histerie z tupaniem , krokodylimi łzami i krzykiem na czestotliwosciach przekraczajacych ludzkie wyobrazenie. TO MOJE jest wszystko dookoła :hustawki , wózek , zabawki innych dzieci, trawa itp. Moje stanowcze NIE TO JEST zabawka Stasia kończy się j.w.
Do tego stopnia , ze dziś zakończyłam zabawę w piasku bardzo szybko i pojechaliśmy do domu.
2. Nie mogę zbliżyć się do żadnego dziecka. MAMA MOJA!! i krzyk , płacz , zgrzytanie zębów aż po głębokie łkanie. W perspektywie posiadania dziecka za 8mscy jesem lekko przerażona
 
Martuś za 8 msc to już Antkowi na pewno przejdzie! Będzie starszym dzieckiem i już napewno wiele więcej będzie rozumiał. Zobaczysz jakiego pomocnika z niego będziesz miała :) a jaki będzie dumny ze jest starszym bratem. Tego Wam życzę :) Głowka do góry!
 
martolinka przejdzie mu ;) nie martw sie na zapas :) bedzie dobrze.
Kuba tez tak mial, wpadał w histerie jak brałam jakieś dziecko na ręce, chwytał sie mojej nogi i darł sie:tak: jak w 5 sekund nie odłozyłam dziecka to mnie gryzł i szczypał, a wczoraj jak spotkałam się z tąkolezanka, co ma 2 msc synka to na rekach Go nie mialam ale stałam na nim jak lezał a Młody podszedł smiał się do Niego, przyglądał sie itp.
 
Na razie jestem przerażona i płakać mi się chciało , bo już nie wiem , czy go nie ubezwłasnowolniłam go od siebie.
Powiem Wam , ze aż reka mnie świerzbiła z bezradności, ale nic nie da , że dostanie klapsa . Tylko jest taka pokusa wynikająca z przewagi dorosłego nad dzieckiem i brakiem pomysłu na zmiane zachowania malucha..
 
Martolinka wszystko jest w porządku a z tą ręką to i ja często tak mam niestety:zawstydzona/y:
Dziś usiadłam mojemu na kolanach a Kacper pokazywał bym usiadła na krześle gdzie siedziałam wcześniej.Nawet przyszedł i siłą chciał mi pomóc bym wstała:-DW końcu zrezygnował.
 
reklama
Marta bicie nic nie da ;/ ja tez czasami tak mialam, raz Oli zlapal kota ze ten sie darl a Oli nie chcial puscic ręki, z niemocy i glupoty dalam mu po lapie zeby tego siersiucha puscil bo biedak darl sie w nieboglosy-kot oczywiscie. Oli puscil a potem mi oddal, a ja powiedzialam ze nigdy wiecej bo to tylko z niemocy pacnęlam i z wlasnej glupoty. Niestety starsze pokolenie np. moja mama ciągle mi mowi ze Oli zaraz dostanie po pupie, albo ze Oli jest niedobry i trzeba mu z pupy grymasy wygonic. Jak mnie to wkurza to nawet nie pytajcie. Mama nie bila nas, a teraz takie glupoty plecie ;/
Matka bije od malego to i dziecko jak podrosnie bedzie ją trzaskalo ;/
 
Do góry