reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

witam sie :) :-)
Dziś nocka juz przespana, nie kasłał maluch ale jak tylko otworzył oczy to buzia mu sie nie zamyka :(:-( nakarmiłam dzieci hihi i zaraz biorę sie za obiad :-D
Katy- to życzę owocnych łowów :) jeszcze pare miesięcy temu bym CI zazdrosiciła tej hucznej zabawy do rana , ale teraz jestem jak Twoja siostra o 20 to juz lulu chętnie bym szła spać także wyobraźcie sobie co ja bede biedna przezywać aby do tej 12 wytrzymac ehhhhhh :confused: mąż bedzie sie musiał nieźle nagimnastykować abym mnie zająć jakoś
no ale TY kochana pewnie sie wybawisz na całego :) no i dobrze , korzystaj :) a co do stanika to skoro TY jesteś w szoku ze taki powinnaś nosić to ja powinnam kupić namioty !!!!!!!!!!!! :baffled: albo szyć na wymiar :-p

WSTAWAĆ ŚPIOCHY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

losiczka nie łam sie, jeszcze nie wszystko stracone !!!!!!!!!! moze jutro jeszcze podskoczy tempka !!!!!! mam nadzieje ze tak bedzie i dlatego śle masę fluidków dla Ciebie :))) no i dla reszty :) ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej, jestem już:)
wstałam dziś z takim bólem migdałka:no::no: chyba coś mnie rozkłada...
jestem w pracy i miałam sobie rano coś szybko nadrobić póki spokojniej ale myślę sobie tylko sprawdzę co na bb no i ..... nadrobiłam tylko że nie to co trzeba;-)
no ale jakbym nie zajrzała do Was to by mnie cały czas korciło:))
miłego dnia

PS. my na sylwka idziemy chyba do znajomych choć w ogóle mi się nie chce i posiedziałabym przed TV (możliwe że tak się skończy:))
 
Hello z rana, ja wróciłam właśnie z siłowni. Zmykam pod prysznic, jakieś lekkie śniadanko, kawka i zabieram się do czytania zaległości z wczoraj:-)
Witam Axarai na wątku dla starających się:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jane, musiałam męża dostarczyć do pracy, a siłownia po drodze , więc stwierdziłam, że skoro już i tak wstałam o 5 to czemu nie miałabym wpaść i spalić chociaż 1% z tych miliona kalorii pochłoniętych w święta;-)
 
Hej dziewczyny, ja tylko wpadam na chwilkę się przywitać, bo ty strasznie wolny net. Jesteśmy w górach ze znajomymi. Śnieg to tylko w lodówce można zobaczyć więc z naszych nart na razie nici :((Poza tym mój książę ma 38 stopni gorączki więc ze staranek również niciiii no ale trudno, następnym razem. Na szczęście mamy fajną grupę znajomych i przyjaciół więc jest strasznie wesoło.
Co do życzeń Świątecznych to KAŻDY życzył nam powiększenia rodziny... A i tak wszystkich przebił teść, który stwierdził, żebyśmy nie odkładali, bo już nie jesteśmy najmłodsi i nie ma na co czekać ... Na szczęście to bardzo dobry i poczciwy człowiek starszy i schorowany więc nie odebrałam to jako złośliwości a bardziej troski, ale trochę ukłuło... Szkoda, że czasem ludzie nie pomyślą zanim coś powiedzą. Ech..
No to na razie tyle , pozdrawiam Was cieplutko z szarego ustronia :)))
 
dzoana w takim przypadku grzechem byłoby nie skorzystać z tak pięknie rozpoczętego dnia:tak:
zazdroszczę bo też bym się wybrała na siłownie. W przyszłym tygodniu na pewno się wybiorę bo w tym już nie mam szans.

domiska szkoda, że śniegu nie ma i mąż chory ale jak towarzystwo fajne to przynajmniej odpoczniecie i jakaś odmiana. Zawsze wszyscy polecają takie miłe odmiany jak staranka nie wychodzą i twierdzą, że to pomaga:))
dlatego trzymam kciuki za następny cykl. Może dobrze wam to zrobi??

A co do życzeń to mam to samo ale z drugiej strony jak nic im nie mówimy, że mamy problemy to skąd mogą wiedzieć??
Teraz dużo par nie decyduję się na dziecko z wyboru. Może oni myślą, że z nami też tak jest i próbują nas przekonać do tego czego my tak naprawdę bardzo pragniemy... tylko nie wychodzi...
 
WITAJCIE DZIEWCZYNKI

ILONKO
jestes kochana ale nadzieji w tym cyklu juz nie ma :-( przegladnelam kilkadziesiat wykresow ciazowych na 28 dni i wszystkie mialy od 12d fl skok do gory nie na dol :-( no ale nowy rok nowe nadzieje moze sie wkoncu uda ,to juz bedzie 7 cykl i wlasnie w 7 cyklu zaszlam w ciaze z Szymonkiem :-) zobaczymy tylko ty wiesz ze ja nadal musze kombinowac:-(a to troche meczace :-(

dziekuje za cudowne fluidki przydadza sie innym dziewczyna a ja szuram od rana:sorry2:
 
oj kochana na razie nie ma co sie smutać, i ja wiem ze to kombinowanie jest wkurzające i męczące ale masz inne wyjscie ????????? nie masz wiec trzeba działać dalej, a nóż widelec jutro skoczy w górę?????? kto wie :) trzeba miec nadzieje do konca !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :tak::tak:

wczoraj pytałam czy robicie krokiety z pieczarakami , nikt nie robi ???????????? bo znalazłam pare wersji i sama nie wiem którą zrobić a mam chęc strasznie na takie krokiety !!!!!!!!!!!
 
reklama
cześć i czołem
Można rzec, że jestem po połowie pracy, druga część o 14-tej.
Ale mieliśmy noc.... małolaty kilka domów dalej imprezkę sobie zrobili. Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, ze parkiet do tańczenia był na parkingu przed domami, więc muza dawała na tyle głośno, żeby ją słyszeli - KOSZMAR!!! Garda przed 2-gą przyjechała i rozgoniła towarzystwo, ale do drugiej zero spania.
 
Do góry