dziewczyny ja tam rąk nie załamuje- nawet cienia cienia nie było patrząc pod światlo, przy oknie, w poziomie, pionie, od prawej od lewej, z góry z dołu... nic po prostu dupes blades.
no ale musze Wam powiedzieć, że nawet dobrze

znaczy dobrze, że wiem, bo juz spokojniejsza jestem. będzie mi oczywiście przykro jak @ przylezie ale następny cykl też będzie miły, prawda?
poza tym chcemy wyjechać na narty więc szkoda by bylo gdybym musiala spacerować tylko pod wyciągami.
no i mamy zaplanowane 2 lub 4 imprezy w karnawale więc trudno by mi było tłumaczyć sie dlaczego nie chcę wypić i to moje karkołomne kombinowanie zostałoby zbyt wcześnie zdemaskowane

a tak na imprezy pójde ze spokojem, na narty pojadę, a jak wrócę to zatestuję i będę gryźć pazury

))
grunt to optymistycznie sobie wszystko wytlumaczyć

ja- kłapouchy- az zdumiewające.
powiem Wam że czuję sie troszkę, jakbym była pijana teraz- masakra
na śluz jest dobry: wiesiołek ale tylko do owulki, siemie lniane lub guayazyl (syrop na kaszel). mnie wiesiołek poprawił ilość, a on następnego cyklu zacznę znów glutki czyli siemię lniane pić
odpowiem za Katrinę (mam nadzieję, że się nie obrazi)- kiedyś właśnie pisała, że w UK jest z tą opieka medyczna troszke gorzej i USG sa bardzo rzadko
