reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

ZAKUPKI dla mamy i maleństwa :)))

reklama
Mnie nikt nie maca buhaha :p ale mnie się zawsze ludzie bali nie mam pojęcia czemu jakieś mało przyjazne wrażenie chyba robie... :sorry: :p

Zelka niezła paka! :-)
 
Mnie też nikt nie maca. Ale ja podobne wrażenie na ludziach robię jak femme, fajnie z nią pogadac ale z dystansu :D za to do mojego męża wszystko lgnie, nawet obce i zwierzaja mu się. Ostatnio mysialam go ratować jak jakaś obca baba na oko koło 40 zaczeła mu opowiadać o problemach kobiecych, intymnych, okresowych, swoich :p
 
Ha! A mnie nikt obcy po brzuchu nie maca :-D:-D:-D



Doggi,
Młoda też była do 2 latek ŁYSA... A że jak ognia unikałam różu, nawet wózek brązowy, to siłą rzeczy była ciągle chłopcem... W końcu jak miała 7 czy 8 miesięcy to jej przekłuliśmy uszka, ale i tak najpierw było "ooo, jaki śliczny chłop... yyy... dziewczynka" :-D
 
Jezyk u nas to samo mnie ludzie np nigdy nawet o drogę nie pytają i mój T, każdy do niego podchodzi i mu opowiadają swoje historie życia nie znając go :p mnie po brzuchu tez nikt nie maca z obcych ale teksty, zabobony to mnie powalają!


Nulini u mnie też był wózek brązowy ;) ale myślę że nawet gdyby był w kolorze burdelowy róż to i tak by był ładny chłopiec ;P u nas róż dopiero teraz zapanował ale jak była małą to ciuszki wszystkie dziewczęce były w kolorach tez takich Raczej dziewczęcych w kwiatki, serduszka itp no i sukienki ale to nic nie znaczyło dla ludzi :p



Karpanna ja nic nie kupuję bo dziecka i tak to nie interesuje przez pierwsze 3 miesiące, Ola miała dopiero później jak zaczynał ją świat interesować
 
reklama
Do góry