reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

zakupy dla mamy i maleństwa

a ja nie wyobrażam sobie takiego noworodka tak od razu odseparować. moje dziecko spało z nami w pokoju i drugie na pewno tez będzie spało.

Martunia zamieszkała w swoim pokoju majac 2,5 roku. tyle tylko, ze nie mieliśmy wtedy drzwi wewnętrznych i wszystko było ok.
i tak po dzis dzien przychodzi nad rankiem do nas, zeby się poprzytulac.

każde dziecko jest inne i każde czego innego potrzebuje. myślę, że to jeszcze zbyt wczesna pra, zeby sie nad tym zastanawiać. jak dziecko pojawi się na tym świecie, same wtedy zadecydujecie. wiele razy zdarza się tak, że po porodzie zmieniają się poglądy na różne rzeczy. zupełnie inaczej mysli sie wtedy o niektórych rzeczach niż przed porodem. ale jak mówię, to jeszcze kuuuupa czasu.
 
reklama
Ja rozumiem ze jeszcze kupa czasu, tylko w moim przypadku musze sie zastanowic jak najwczesniej bo mamy tylko jedna sypialnie i myslimy o zmianie mieszkania. Narazie wynajmujemy i umowa konczy sie nam za 3 miesiace wiec musze sie zdecydowac, czy przedluzyc na kolejny rok czy szukac czegos wiekszego. Najgorsza bylaby przeprowadzka, bo ich nie cierpie ://// No coz wiem musimy ja samo podjac.
 
mama2010, jesli bedziecie zmieniac mieszkanie i tak i tak, to moze lepiej teraz, pozniej bedzie ci ciezej bo bedziesz w ciazy, a jeszcze pozniej bedziesz miala malutkie dziecko, wiec tez nie bedzie wygodnie sie przeprowadzac (i wiecej rzeczy do przenoszenia). Do tego wazne tez sa wydatki, z przeprowadzka zawsze sie one łączą.. nawet jak nie trzeba remontu to czesto trzeba nowych sprzetow, zaslonek, dekoracji.. a wszystko kosztuje, musicie sobie przemyslec jak rozplanowac budzet, bo z dzieckiem tez niestety porzychodza nowe wydatki.. w kazdym razie zycze powodzenia :)

My sami bedziemy wracac do Polski na stale jak sie dzidzia urodzi (mysle ze po jakis 3 miesiacach), wiec czeka nas mega przeprowadzka.. nawet sobie tego nie wyobrazam :), mam nadzieje, ze damy jakos rade. Takze do 3 miesiecy bedzie spalo z nami w sypialni bo nie bedzie tyle miejsca.. a w Polsce.. to juz zobaczymy jak bedzie nam wygodniej.
 
Sliczne łóżeczko :) Ale chyba niestety nie da sie wyciągnąc szczebelek tzn bynajmiej na zdjeciu tak wyglada. Mnie tez za jakim miesiac czeka przeprowadzka.
 
No mnie też przeprowadzka czeka, ale nowe mieszkanie dopiero się buduje ... mam nadzieję, że dostaniemy klucze dopóki będę jeszcze na chodzie :-)
tam będę miała osobny pokoik dla maleństwa ale na początku na pewno będzie spało z nami ... ja się trochę wahałam, ale mój chłopak spytał czy będzie mi się chciało drałować w środku nocy do drugiego pokoju bo jemu na pewno nie :-)

trochę trudno mi sobie wyobrazić urządzanie mieszkania od zera z całkiem sporym już brzuszkiem, no ale sam chciałam (tzn jak kupiliśmy mieszkanie to dziecko było w planach ale raczej nie takich bliskich - spodziewałam się jakichś 4-6 miesięcy starań, a udało się za pierwszym razem :-) )
 
z chłopakiem dasz rade :) Mój P lubi projektować (pracował przywykonczeniówce i mu to zostalo) wiec nie mam z tym problemu :) On sie zajmie :)
 
Kasia B Ja tez myslalam ze naj zajmie przynajmniej z 6 miesiecy zanim maluszek zamieszka w brzuszku a tu taka niespodzianka i troche nie jestesmy przygotowani.
I jeszcze mamy zaplanowane wakacje na maj i nie wiem czy jechac, musze pogadac z lekarzem.
Coz maluszek sam zadecydowal kiedy przyjdzie na swiat :)
 
reklama
U nas na pewno będzie tak że w pokoju dzieciaczka będzie oprócz łóżeczka jeszcze taki mały tapczanik na którym w razie czego można się położyć i przespać z dzidzią. Tak sobie to zaplanowałam.
 
Do góry