reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Dziewczynki ilka i lilka to dwa nicki proszę nie mylić ;) bo czytam spokojnie a tu patrzę cos o mnie i sie zastanawiam co jest grane ;)
 
Kasiu, przykro mi bardzo. Trzymaj się i nie załamuj. Kurczę, ja jeszcze będę wierzyć. Może akurat w środę się okaże coś innego. Miejmy jeszcze nadzieję. Trzymam kciuki:-)

Ilka - jesteś z Olsztyna? To jesteśmy z jednego miasta:-)
 
Tak jutro pewnie też nie lepszy taka byłam szczęśliwa ,małą chwilkę
zwolnienie mam do jutra ,ale przedłuży mi do końca tygodnia
nie wiem czy nabiorę siły by tam wrócić te spojrzenia tych niby koleżanek z niektórymi pracuje 10 lat wszystkie mają dzieci i nie rozumieją
jak to jest walczyć o dziecko :crazy:
 
Dziewczyny wytlumaczcie mi jeżeli kolejny transfer jest z mrozaczka to nie liczy sie jako drugie podejście ,bo cos Infinity wspomniała i nie wiem moze zle zrozumiałam :/

KasiaMakaronik nie denerwuj sie dziewczyno na zapas ja tam myśle ze wszystko bedzie oki :) oczywiście trzymam kciuki ..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ilka, a w której jesteś klinice? Jak będzie tylko okazja, to spotkanie mile widziane:)
Kasiu, nie załamuj się, dobrze, że masz jeszcze zwolnienie, to troszkę ochłoniesz i nabierzesz sił. Wiem, że łatwo się mówi, ale nie przejmuj się koleżankami z pracy - olej je. Najważniejsze jest Twoje zdrowie i walka o dziecko, nikt tego nie musi rozumieć, Najważniejsze jest wsparcie najbliższych. Ja też przestałam zwracać uwagę na koleżanki i znajomych. Chociaż rzeczywiście ciężko jest.
 
Do góry