Olusia beta w 3 dpt nie ma prawa wyjść, za wcześnie. Zresztą podczas konsultacji telefonicznej 1 weryfikacji pani doktor powiedziała, że to wynik Choragonu w organiźmie.
Nika ważne, że beta przyrasta. Kciukasy za leniuszka

A ile jesteś po transferze i co mówi lekarz?
Z odpłatnością za leki na bank chodzi o to czy lekarz ma umowę z nfz a nie klinika. Mój jak przyjmuje na nfz (w innym miejscu) i w szpitalu, w którym też pracuje wypisuje leki ze zniżką a w Invikcie bez zniżki. Jutro idę do przychodni z wydrukowanymi wytycznymi z Invicty, zobaczymy czy wypiszą mi lutkę 100 ze zniżką czy nie. Mam jeszcze całą torbę "50"tki ale musiałabym brać 8 na raz a 100 tylko 4 ale 100 starczy mi już tylko na jutro.
Ja już dzisiaj relanium nie biorę, czułam się po nim dobrze, tylko trochę bardziej uśmiechnięta byłam i spokojniejsza. Za to dzisiaj już bez relanium jak zaległam na kanapie o 19-tej przed tv tak obudziłam się o 22

Nigdy mi się to nie zdarza, zwłaszcza, że w nocy spałam 10 godzin więc wypoczęta byłam. Może to nadmiar tlenu po dzisiejszym długim spacerze
Smerfeta ja też miałam na rozpisce, żeby relanium brać o 8 i 16-tej ale z uwagi na fakt, że wstaję o 9 to brałam po 9-tej, jak wychodziłam spod prysznica bo się bałam, że jeszcze coś mi się tam stanie. Drugą dawkę brałam około 17/18-tej. Ostatniego dnia tylko wzięłam pierwszą o 11 bo rano jechałam autem na wyniki a ostatnią dawkę przed snem bo w sumie miałam już nie brać ale Danii mnie przekonała i wzięłam. Myślę, że z godzinami podania leku kliniki w ten sposób zabezpieczają się, żeby pacjentce podczas snu się coś nie stało i dlatego zalecają brać w dzień. W nocy i tak się śpi i mięśnie odpoczywają, człowiek spokojniejszy jest więc nie ma sensu.