reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

ojeju a co tu sie dzieje??? ja poszłam po kiszone pomidory i małosolnego arbuza- a tutaj widze jakiś kwas....

Amethyst- po częsci moze i masz racje- nikt z nas nie skonczyl medycyny z zakresu ginekologii i poloznictwa (chyba) nie mamy kompetencji aby oceniac prace lekarza....teoretycznie....ale jako przyszle matki ciezarne- mamy je jaknajbardziej- nikt tutaj nikogo nieobrazil nizwyzywal personalnie- i wydaje mi się ze trochę Cie poniosło w ocenie. Kazda ma prawo wypowiedziec swoje zdanie- często gęsto pod wplywem emocji, po częsci tez aby pocieszyc Pietruche...nie padły tu zadne nazwiska ani inwektywy pod adresem tego konkretnego lekarza wiec niedokonca rozumie dlaczemu az tak Cię to "dotknęło"???

Jesli facet zauwazyl cos niepokojącego - i faktycznie cos takiego jest zareagowal szybko i bezie mozan cos z tym zrobić- chwala mu za to...ale jesli wjednak popelnił bład w sztuce- doszukując sie czegos czego nie ma, niezauwazajac czegoś co jest- i stresując kobiete cięzarną to tak napisze to jeszcze raz- w moim odczuciu jest to konował i ja bym takiego lekarza szerokim łukiem. To moje zdanie. Mogę tez napisałc kulturalniej jesli chwytamy się konwenansów- dla mnie taki lekarz to niedouczony- albo jak słusznie zauwazyla Paulinek przeuczony niefachowy i niekompetenty przedstawiciel słuzby zdrowia.

I mam szczewrą nadziejej ze sie włąsnie pomylil i bede mogła napisac kiedys - a nie mówilam ze to konowal!
 
reklama
Wow...Dziewczyny...spokój...każda ma trochę racji. Pietrucha...mimo wszystko życzę, aby wszystko okazało się złym koszmarem. Po przeczytaniu opinii wszystkich dziewczyn...amethyst ma trochę racji...bo tak naprawdę to nie wiemy, który lekarz ma racje..a skoro skierował na dodatkowe badania, bezpłatnie..to ja bym go tak nie osądzała..Rozwieranie się szyjki...bardzo racjonalnie to wytłumaczyła i naprawdę w najgorszym wypadku to lekarz prywatny może okazać się tym "konowałem"...czego oczywiście nie życzę...Nie ma się co unosić.
 
Napiszę tylko, ze nikt nikogo wcześniej na forum nie obraził (mówię o osobach piszących). Niestety jedna pojechała po bandzie pisząc do tego nieprawdę. Nie będę się zniżać do jej poziomu i obrażać kobiety w ciąży.

Reszcie bardzo dziękuje za to, że mają swoje zdanie :-).
 
Pietrucha, trzymam za Ciebie i Maluszka mocno kciuki. :) Zerknęłam na tę dyskusję, ale przyznam, że powierzchownie. Ilu lekarzy, tyle może być różnych diagnoz... Mój pierwszy stwierdził zagrożenie ciąży (że macica twarda itd.), dostałam skierowanie do szpitala, potem zmieniłam specjalistę na jednego ze św. Zofii, a teraz prowadzi ciążę mój chrzestny i najbardziej mu ufam. Dobrego lekarza to też sztuka znaleźć... Ech...
 
Napisałam EOT i obiecałam sobie, że już nie będę reagować, ale bardzo mnie zaciekawiło... kiedy powiedziałam nieprawdę :confused:
 
dobra koniec tego tematu KROPKA!

Najwazniejsze jest aby u Pietruchy i jej Malucha było wszytko dobrze!!!
 
Poczułam się jeszcze raz wywołana do tablicy, więc naprawdę ostatni post w tym temacie.

Przeczytałam jeszcze raz kilka ostatnich stron i faktycznie nie użyłaś tego akurat słowa. Chociaż później już dość jednoznacznie się na temat tego lekarza wypowiedziałaś (np. że bał się napisać rozpoznanie na skierowaniu, bo nie chciał robić z siebie idioty, chociaż problemu skierowania w ogóle nigdy nie było...). Na początku moje posty w ogóle nie były skierowane do ciebie, tylko do innych dziewczyn. Natomiast później już tylko ty się do nich odnosiłaś, jako orędowniczka pozostałych, więc naturalnie wyszło tak, że też kierowałam się personalnie do ciebie.

Wybacz w takim razie mój ostatni post, napisałam go, bo tylko ty mi już potem odpowiadałaś i nie przeglądałam 3 poprzedzających stron, czy na pewno akurat ty wśród kilku osób użyłaś tego jednego słowa. Zresztą chodziło o całościowy nieprzyjemny wydźwięk, a nie słówka.
 
reklama
Do ciebie chyba nie dociera, że jako jedyna osoba obrażasz kogoś na forum, a potem zamiast się przyznać do błędu to starasz się wybielić. Jakbyś znała temat to byś wiedziała dlaczego Pietrucha ma te skierowanie i jak ją lekarz z NFZ nastraszył, ale jak się czyta po łepkach to potem tak jest.
 
Do góry