Ja zrobiłam tak... 14 sierpnia kiedy podjęłam ostateczną decyzję o wracaniu do rozmiaru 36 wzięłam do ręki centymetr i się pomierzyłam. Spisałam wszystko na karteczce i zamknęłam w kopercie z notką..."otworzyć 14 września".
Waga mi bardzo długo stała w miejscu, w rezultacie schudłam 2-3 kg, I wydawało mi się, ze to mało.
I 14 września otworzyłam kopertkę .. i tak brzuch -4cm mniej
, uda i biodra po 2cm. Dla mnie to baaaaaaaardzo dużo. I mam nadzieję, że tak będę chudła - chociaz po 1-2 kg miesięcznie. I po 2-3cm w obwodzie.
Znowu się pomierzyłam i na kolejny miesiąc zamknęłam kopertkę :-)
dobry pomysł, chyba tez tak zrobię
tylko pierw musze znów zacząć coś robić żeby były rezultaty
Marzycielko wspomniałam juz na głownym o microgynon, bo nie wiedziałam, że tu napisałaś,
ja jak brałam przed ciążą(jakiś rok przed przestałam)to było super, czułam sie normalnie, miesiąćzki regularne co do minuty, zero bólu, dość obfite, bez problemowe, libido w normie, waga również,
jak przestałam karmić zacząłam te same, bo wypróbowane, ale niestety pozmieniało mi się wszystko po ciązy i juz nie są dobre, libido prawie zerowe, reszta w normnie, ale jeszcze na początku silne bóle głowy, które przeszły przy drugim opakowaniu
jeśli o nadżerke chodzi miałam jakiś rok przed ciążą(nie pamiętam już dokładnie)taką dość ....zaawansowaną, widziałam na monitorze, ale udało się wyleczyć lekami, potem się pojawiła znów w ciązy, ale taka delikatna, ale po ciąży jakos się samo wyleczyło(potwierdzone przez 3lekarzy
także ok)
więc nie wiem jaka jest u ciebie dokładnie sytyacja, przepraszam niedoczytałam wszystkiego, ale może spróbuj najpierw farmakologicznie, może u ciebie tez będzie skuteczne, i nie będziesz muasiała wypalać, trzymam kciuki
-
ale jakbyście były zainteresowane to dawajcie znać, tylko może lepiej na priv,bbo tu sie moge nie doszukać w tylu wątkach,
? Normalnie chudnę w oczach, spodnie w rozmiarze 34 leca mi z tylka, jem non stop, a przytyc nie moge:-( I jeszcze wszyscy mi mowia, ze taka chuda jestem, ze źle wygladam, a mi samej z tym źle i jeszcze gorzej jak inni mnie dołują:-( Może miała któraś z Was taki problem?
później ciąża...a teraz... ehhh, teraz to pozostały mi tylko marzenia o mojej figurze :-
