Martuska wow....

no to dodalas mi otuchy
bo ja się zastanawiałam czy nie jest za wcześnie a z checia kupiłabym wozek jak będziemy na swieta w Polsce....bo najzwyczajniej w swiecie taniej......tylko caly czas dreczy mnie myśl czy nie będzie za wcześnie....żeby czasem nie zapeszyć.....
reklama
makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 349
Ja dziś i Tobie kochana myślałam.
Bo tez właśnie ani słuchu ani widu, co u Ciebie.
No i pisz jak sie czujesz?
Ja dopiero zdam Wam relacje po wizycie w poniedziałek, czego sie dowiedziałam.
Kobietki a czy choroba lokomocyjna może byc przyczyna, ze bardziej sie odczuwa mdlosci itp?
w moim przypadku choroba lokomocyjna ma OGROMNE znaczenie...
do pracy jadę jakieś 45 min tramwajem. oczywiście śmierdzi, jest duszno i nie ma miejsc siedzących przez co zmuszona byłam wysiadać po kilka razy, żeby przywitać się ze śmietnikiem, albo po prostu powdychać świeżego powietrza... na początku ciąży zasypiałam w samochodzie i strasznie kręciło mi się w głowie. nawet w windzie jest mi niedobrze

dziewczyny myślicie już o wyprawkach???kiedy macie zamiar zacząć ja kompletować???
bardzo powoli myślę o wyprawce i o tym jak się z małym człowiekiem pomieścimy w mieszkaniu
makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 349
makota a takie pytanie spoza tematu.....czyzbysmy były ten sam rocznik? 89???

makota89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2013
- Postów
- 12 349
super super...a który to twój tydzień ciąży??? przepraszam ale nie wiem bo jakiś czas się tu nie udzielałam i mam spore zaleglosci....
![]()
prawie 9
nie umiem ustawić suwaczka, bo mi się ilość dni nie zmienia
blueberrry
Szczęśliwa :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2013
- Postów
- 5 645
Venus27
Kochana. Tulę!
Dołączę się do słôw Poli, że hormony buzują, i teraz może nie byc to najlepszy moment na podejmowanie życiowych decyzji w niektórych przypadkach
Kropka10
Ja tylko pomyśle o jedzeniu i czesto mnie na wymioty zbiera.. :/
A mdli cały czas.
A wiesz ze jak jem jabłko to zaraz po tym burczy mi w brzuchu.. Nie umiem tego wytłumaczyć..
Anastazi
Wyprawka po nowym roku bedzie kompletowana, a z mężem juz teraz patrzymy na oferty, wygodę, ceny aby mnieć rozeznanie.
A co do kupna, jak Ci sie spodoba wózek, i będziesz uważać ze to ten to uważam, że kup.
Przecież myślisz jak najbardziej pozytywnie wiec uważam, ze to zabobony nie kupować wcześniej. Tym bardziej ze masz taniej w PL
Makota89
To podajemy sobie rękę.
Mam tak samo. Nawet moge napisac, identycznie.
Martuśka
Zazdroszczę wyprawki w pozytywnym znaczeniu, ja będę musiała dzielić zakupy, aby wszystko nie było na raz.
Kobietki mi ciagle burczy w brzuchu..
A dzieciątko strajkuje.. Bo jak cos jem to zwracam.. :/ i błędne koło.
Kochana. Tulę!
Dołączę się do słôw Poli, że hormony buzują, i teraz może nie byc to najlepszy moment na podejmowanie życiowych decyzji w niektórych przypadkach
Kropka10
Ja tylko pomyśle o jedzeniu i czesto mnie na wymioty zbiera.. :/
A mdli cały czas.
A wiesz ze jak jem jabłko to zaraz po tym burczy mi w brzuchu.. Nie umiem tego wytłumaczyć..
Anastazi
Wyprawka po nowym roku bedzie kompletowana, a z mężem juz teraz patrzymy na oferty, wygodę, ceny aby mnieć rozeznanie.
A co do kupna, jak Ci sie spodoba wózek, i będziesz uważać ze to ten to uważam, że kup.
Przecież myślisz jak najbardziej pozytywnie wiec uważam, ze to zabobony nie kupować wcześniej. Tym bardziej ze masz taniej w PL
Makota89
To podajemy sobie rękę.
Mam tak samo. Nawet moge napisac, identycznie.
Martuśka
Zazdroszczę wyprawki w pozytywnym znaczeniu, ja będę musiała dzielić zakupy, aby wszystko nie było na raz.
Kobietki mi ciagle burczy w brzuchu..
A dzieciątko strajkuje.. Bo jak cos jem to zwracam.. :/ i błędne koło.
venus27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2011
- Postów
- 1 744
Blueberrry współczuję mdłości i wymiotów
Dziewczyny Wasi partnerzy i mężowie już od początku się angażują, czego szczerze zazdroszczę. Mój M. ma już 2 dzieci z pierwszego małżeństwa i przy naszym pierwszym dziecku w ogóle nie interesował się wyprawką, całą sama kupiłam i teraz na pewno też tak będzie. Sama po nowym roku zacznę się rozglądać
Tylko, że w pierwszej ciąży z większymi zakupami czekałam do momentu, kiedy poznałam płeć

Dziewczyny Wasi partnerzy i mężowie już od początku się angażują, czego szczerze zazdroszczę. Mój M. ma już 2 dzieci z pierwszego małżeństwa i przy naszym pierwszym dziecku w ogóle nie interesował się wyprawką, całą sama kupiłam i teraz na pewno też tak będzie. Sama po nowym roku zacznę się rozglądać
reklama
venus w takim razie nie pogardzę dobrymi radami
co jest zbędne albo bez czego nie można się obejść




co do Mezow....mój maz również ma syna z poprzedniego malzenstwa i jak się go cos pytam to mowi ze nic nie pamięta...tak było tez przy organizacji naszego slubu...co się go nie zapytałam to nigdy nic nie pamietal...ile co kosztowalo czy kto odmowil z rodziny albo przy organizacji slubu....w rezultacie ja sama wszystko robiłam bo mnie denerwowal....smialam się ze on to tylko przyjechal na wlasny slub i to był jego caly wkład w organizacje....
znając zycie tak będzie tez przy wyprawce....ale w sumie to ja mam taki charakter ze mi to nawet pasuje ze mi się w to nie wtraca. ja wole sama takie organizacyjne rzeczy robic.....bo mam to co mi się podoba i nie musze się z nim spierać o kolor czy funkcjonalność.....
jak to mój maz powiedział....jemu to obojętne jaki wozek będzie ...dziecku tez wiec mogę robic co chce...i mi to pasuje......
co do Mezow....mój maz również ma syna z poprzedniego malzenstwa i jak się go cos pytam to mowi ze nic nie pamięta...tak było tez przy organizacji naszego slubu...co się go nie zapytałam to nigdy nic nie pamietal...ile co kosztowalo czy kto odmowil z rodziny albo przy organizacji slubu....w rezultacie ja sama wszystko robiłam bo mnie denerwowal....smialam się ze on to tylko przyjechal na wlasny slub i to był jego caly wkład w organizacje....
znając zycie tak będzie tez przy wyprawce....ale w sumie to ja mam taki charakter ze mi to nawet pasuje ze mi się w to nie wtraca. ja wole sama takie organizacyjne rzeczy robic.....bo mam to co mi się podoba i nie musze się z nim spierać o kolor czy funkcjonalność.....
jak to mój maz powiedział....jemu to obojętne jaki wozek będzie ...dziecku tez wiec mogę robic co chce...i mi to pasuje......
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 148 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 74 tys
Podziel się: