Margo, lekarze robią co chcą i najczęściej udaje im się uniknąć odpowiedzialności, wszyscy wzajemnie się kryją, jeśli ktoś chce walczyć, to musi mieć naprawdę silną psychikę.
Nie zamartwiaj się już, Twoja córcia jest zdrowa i silna i wszystko będzie dobrze tym razem. Niedługo już będzie po drugiej stronie brzuszka :-)
Tabasia, ja też mam schizy, że wcześniej się dziecko zarazi, zanim podadzą antybiotyk... Ale to podobno bardzo rzadko się zdarza. No i pytałam ginkę ostatnio, to mówiła, ze badają od razu po urodzeniu CRP dziecka i jesli jest coś nie tak, to podają antybiotyk również dziecku. Więc mam nadzieję, że będzie ok, staram się za bardzo o tym nie mysleć teraz, żeby nie denerwować siebie i małej. Pewnie przy samym porodzie te myśli znowu mnie dopadną, ale wtedy to będzie u mnie panika z każdego możliwego powodu
Patinha, nie martw się, drobne dziecko to nie znaczy, że coś jest nie tak. Jedni są drobni, inni średni, inni trochę za duzi - na świecie jest różnorodność. Jeszcze masz trochę czasu do porodu, nieco podrośnie, a drobniejsze dziecko łatwiej będzie Ci urodzić :-)