Widzę, że nie tylko ja mam problem z pomocą domową od faceta. Mój teraz robi nadgodziny, 6 dni w tygodniu na nocki jeszcze ciągle i tylko w dzien odsypia, a jak wstaje to zje i na kanapę od razu. Z jednej strony rozumiem, a z drugiej gdyby chociaż po sobie sporzątnął, to nie, polezie, nabrudzi i odejdzie jak krowa od niepowiem czego. A ja od kilku lat brudu nie potrafię zdzierżyć (co za nastolatki chaos i nieporządek to bylo moje drugie imię) więc chodzę i sprzątam calymi dniami.
Twardniejący brzuch to zły sygnał? Mi twarnieje non stop z racji ciągłego ruchu i wysiłku, i czuję taki ścisk w podbrzuszu czasami, kurczę. Chyba spróbuję zaliczyć wizytę u polskiego gina gdzieś, bo tu nawet mi położna szyjki nie zbada ani nic.
Na20taliii o patrz, przypomniałaś mi o tej muzyce

a wiedzialam że o czymś zapominam wieczorami!
Pycia17 co ta lekarka taka dziwna z tą wagą? I nie przejmuj się, ja przestałam się ważyć w 20 tygodniu jak miałam 12 na plusie, teraz pewnie mam z 17. A nawet nie jem ponadprogramowo i jem raczej zdrowo, od cuksow mnie odrzuca a i tak puchnę, ledwo sie toczę czasami.
