reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak U Was Ze Snem Maluszka?

reklama
Asmodis, kochana, dziekuje za wszystkie rady. :tak: Mleko odciagalam. A pozniej wszystko musialam wylewac, bo Piotrus nie chcial pic. Przerobilam juz wszystkie warianty (kaszka na moim mleku, na sztucznym, smakowa, naturalna, na gesto, z butli, kleik na moim meleku i na sztucznym). Zaznamczam, ze Piotrus nie jest niejadkiem. ;-) On chyba nie lubi kaszek. Dzis w nocy bylo fajnie, bo budzil sie tylko o 23 i 4. Mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej.
 
skoro nie lubi kaszek to dawaj mu zwykle sztuczne mleko ono dluzej sie trawi. ja karmie mala NANem a na noc daje jej NAN2R-ono jest z kleikiem
 
u nas zaczela sie faza expresowego trawienia...wczoraj i dzis kupsko przylazlo o 2 w nocy:baffled: a mala szalala potem jeszcze godz.,:dry: za to pospala do 7 wypila butle i nadal spi:-)
 
u nas dzisiejsza noc była ciężka- od 12 mała budzila się co godzinę... i od 6.30 też juz nie śpi:baffled:
rety!!!
 
A więc kolejna próba zasypiania samodzielnego mojego dziecka spełzła na niczym:no:

wczoraj już usypiającą odłożyłam do łóżeczka, 10 minut cisza więc my zadowoleni , zerkłam do pokoju a ona leży spokojnie z otwartymi oczyma:baffled: po 5 minutach zaczyna płakac, ja już chciałam leciec ale K. mnie powstrzymał i tak biedne dziecko chlipało 10 minut aż tak sie rozryczała że nie wytrzymałam i poszłam , no i nie szło jej uspokoic nawet przy cycu,:-(nawet po zastrzyku tak strasznie nie płakała, uspokajałam 20 minut:-(aż w końcu zaczęła ciągnąc cyca i po 10 minutach usneła. Biedna tyle się napłakała, ja nie wiem jak będzie dalej z tym spaniem:eek:
 
Wspolczuje dziewczyny tych nieprzespanych nocy i problemow z zasypianiem maluszkow.
U nas odpukac na szczescie jest spokoj. Sara zasypia ok. 20 i spi do samego rana, tj. do 7-8, ostatnio pospala nawet do 9:15 :-) Ale wydaje mi sie, ze dlatego tez przesypia mi noce, bo sie bardzo najda w ciagu dnia tresciwymi posilkami i glod jej w nocy nie wybudza.
 
reklama
moj maluch oprocz nocnego kupczenia i zabaw od 3 do 4 rano spi dobrze:tak:, ale od jakiegos czasu jak sie przebudzi to kladzie sie na brzuch i dalej spi:eek:....i teraz mam zarwane noce, bo wstaje, patrze czy nie lezy na brzuchu, przewracam, chwile polezy i znowu na brzuch:baffled:

zastanawiam sie czy jak polozy sie nosem w dol to gdy zabraknie jej powietrza odwroci glowe na bok:confused::confused::confused:

wiecie cos na ten temat, bo zaczyna mi w dzien tez tak spac......n arazie trzym aglowke na bok, ale kto ja tam wie......:baffled:
 
Do góry