reklama
Wlasnie wrocilam od lekarza. Wszystko jest w porzadku, widzialam juz nawet serduszko chociaz kropeczka umiescila sie gdzies z boku! ;-) Termin wyliczyl mi na 17.06. Teraz mam zrobic badania. Kolejna wizyta ta miesiac. :-) Ale to bylo piekne uczucie zobaczyc serduszko :-)
pkowalska87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2015
- Postów
- 2 229
Happy gratulacje [emoji8]
Happy gratuluję serduszka :-)
Ja jestem z Warszawy, mam na imię Kasia, mam prawie 29 lat. To moja druga ciąża. Powiedzieliśmy juz o niej rodzicom i dziadkowi. Reszta nieco dalszej rodziny chyba dowie sie dzisiaj, bo są imieniny dziadka a mój brzuszek jest dość widoczny
Mam dziś wizytę u ginekologa ale pewnie bez usg tylko sprawdzi czy badania w porządku.
Mnie od czasu tez pobolewa brzuch jak na okres tudzież biegunkę też zauważyłam, że to z przeciążenia. Synka juz bardzo rzadko podnoszę, choć się domaga i czasem kończy się histerią no ale musi się przyzwyczaić. Wie już, że w brzuszku mamy mieszka dzidzia i musi by delikatny (z różnym skutkiem). Mogę liczyć na pomoc rodziny gdyz oboje z mężem pochodzimy z Warszawy, mamy tu rodziców. Ja prowadzę przedszkole ale nie musze byc tam cały dzień także się nie przemęczam a jak uda się sprzedać synka dziadkom to juz w ogóle leżę i śpię popołudniami. No a mieszkanie cóż.. zarasta brudem i ogólnym bałaganem ale zastanawiam się czy w ogóle opłaca się sprzątać zanim dzieci pójdą na studia 
Taki LEŃ 
Ja jestem z Warszawy, mam na imię Kasia, mam prawie 29 lat. To moja druga ciąża. Powiedzieliśmy juz o niej rodzicom i dziadkowi. Reszta nieco dalszej rodziny chyba dowie sie dzisiaj, bo są imieniny dziadka a mój brzuszek jest dość widoczny
Mam dziś wizytę u ginekologa ale pewnie bez usg tylko sprawdzi czy badania w porządku.Mnie od czasu tez pobolewa brzuch jak na okres tudzież biegunkę
też zauważyłam, że to z przeciążenia. Synka juz bardzo rzadko podnoszę, choć się domaga i czasem kończy się histerią no ale musi się przyzwyczaić. Wie już, że w brzuszku mamy mieszka dzidzia i musi by delikatny (z różnym skutkiem). Mogę liczyć na pomoc rodziny gdyz oboje z mężem pochodzimy z Warszawy, mamy tu rodziców. Ja prowadzę przedszkole ale nie musze byc tam cały dzień także się nie przemęczam a jak uda się sprzedać synka dziadkom to juz w ogóle leżę i śpię popołudniami. No a mieszkanie cóż.. zarasta brudem i ogólnym bałaganem ale zastanawiam się czy w ogóle opłaca się sprzątać zanim dzieci pójdą na studia Taki LEŃ Happy ja również przyłączam się do gratulacji ) Ja pochodzę z Wielkopolski, lat 38 (kurcze kiedy to strzeliło? ), pracuje na swoim (co ma swoje dobre i złe strony). Ale w tym momencie zazdroszczę tym z was, które już mogą sobie ze spokojem w domku posiedzieć
) Ja pochodzę z Wielkopolski, lat 38 (kurcze kiedy to strzeliło? ), pracuje na swoim (co ma swoje dobre i złe strony). Ale w tym momencie zazdroszczę tym z was, które już mogą sobie ze spokojem w domku posiedzieć 
reklama
