reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

a ja od rana fikam z malym znowu kolki

wczoraj tez to samo bylo i pojechala z nim do lekarza
nie wytrzymalam
i glupia ;iczylam na to ze on cos pomoze
ale niestety nic nie mogl zrobic
pouciskal tylko brzuszek i nic wiecej


wyjasnil mi tylko skad sie kolki biora
kolki to nic innego jak nie uksztaltowane do konca jelita
i dopuki sie ni euksztaltuja bedzie bolalo i bedzie plakal:szok: :szok: :szok: :szok:

ja juz jem tylko chleb z maslem od 3 dni
i myslalam ze to od jedzenia ale od jedzenia ale nie
kazal mi jesc troche wiejec innych rzeczy
powiedizla jeszcze ze rzadne masci , krople tak naprewde nie pomoga , moga jedynie usniezyc bol na chwile i to wszytsko
ale kazal prubowac wszystkiego bo maly ma naprawde mocne kolki


ja sie wykoncze :-( :-( :-( :-(




ja uzywam pampers sensitive ale tylko od czasu do czasu
a tak na codzien wody cieplej i wacikow
i mamay ladna dupeczke :tak:
a sudokremu jeszcze nie uzywalam
bo po co jak nie ma zaczerwienienia ani nic takiego
 
reklama
Witam

Ja to dziś mam jazdę z Mateuszem, od 7 rano to może przespał z 30 minut za to co chwilę muszę go karmić i już 3 kupki strzelił....Mógłby kimnąc na 2 h to bym chociaż mieszkanie ogarnęła.
Byliśmy we wtorek z Małym u lekarza i za mało przybrał na wadze :( więc ja teraz na każdy płacz, który może być objawem głodu daję mu cycka bo się martwię. Za 2 tyg. mamy iść do kontroli i mam nadzieję, że w końcu nabierze ciała...
Dajecie już dzieciom witaminę D3?? W jakich dawkach? Nam lekarka przepisala Devikap.


Malaga Ty to masz fajnie z Piotrusiem: zje, pośpi.... i pewnie się tak nie drze jak mój.

Miloku to masz przechapane z tymi kolkami.... Ale w końcu kiedyś się skończą.Żal tylko jak się maluszek męczy a Rodzice przy okazji też się stresują, że dziecku pomóc nie potrafią ...
 
Ja to dziś mam jazdę z Mateuszem, od 7 rano to może przespał z 30 minut za to co chwilę muszę go karmić i już 3 kupki strzelił....Mógłby kimnąc na 2 h to bym chociaż mieszkanie ogarnęła.
Byliśmy we wtorek z Małym u lekarza i za mało przybrał na wadze :( więc ja teraz na każdy płacz, który może być objawem głodu daję mu cycka bo się martwię. Za 2 tyg. mamy iść do kontroli i mam nadzieję, że w końcu nabierze ciała...
Dajecie już dzieciom witaminę D3?? W jakich dawkach? Nam lekarka przepisala Devikap.


Malaga Ty to masz fajnie z Piotrusiem: zje, pośpi.... i pewnie się tak nie drze jak mój.
Powiem Ci szczerze, że (odpukać :rolleyes:) faktycznie mało płacze :szok: Nawet kąpiemy się bez wrzasku :tak: Niuniuś kwili/stęka czasem przez sen, jak brzuszek go zaboli, po czym śpi dalej.. Jak się budzi po dłuższym spaniu głodny to też kwęka, ale nie jest to jakiś rozdzierający płacz :tak: Chyba, że jest bardzo głodny, a ja go przebieram - wtedy się czasem potrafi rozwrzeszczeć :tak:

Nie martw się, Twój synuś przybierze na wadze :tak: Trzymam kciuki :tak:

Co do witamin - nam pani doktor przepisała Vigantol (wit. D3) i Cebion (wit. C)
 
Koleżanka też ma ten zestaw co Ty Malaga, a na tych moich witaminach jest napisane, że od 4 tyg. życia a Mateusz jeszcze 3 tyg. nie ma....

A co do spania to Mały od godizny śpi (odpukać) chyba go to jedzenie zmęczyło ;).

W ogóle to słońce wyszło i może w końcu pogoda będzie sprzyjać spacerom bo na razie poza 20 minutowym przed domem to nie wychodizliśmy ze wzgl. na paskudną pogodę.
 
W ogóle to słońce wyszło i może w końcu pogoda będzie sprzyjać spacerom bo na razie poza 20 minutowym przed domem to nie wychodizliśmy ze wzgl. na paskudną pogodę.
Też bym chciała już ładną pogodę :tak: Mam dość siedzenia w domu :baffled: Mąż w pracy, od 6 do 16-17 nie ma go w domu, więc siedzę sama z dzieckiem i dwoma psami :-( Na spacerku byliśmy raz, przez godzinę.. Teraz niestety paskudna pogoda nie pozwala :baffled:
 
Ja dziś byłam przebadać Olka u zaufanej pani Doktor i oto co stwierdziła:
1. Olek ma łojotokowe zapalenie skóry (pisałam juz że buziaczka ma w krostkach:-( ) - a ja myślałam, że zjadłam coś uczulającego:tak:
2. Waży już 4610 g - więc dla Jego dobra powinnam robić dłuższe przerwy pomiędzy karmieniami bo wzdęcia wynikaja z przeżarcia;-) :-(
No i dostałam kropelki sab simplex (za darmoche:-) ) - niepamiętam, czy któraś z Was je stosuje? czekam na opinie! i jak dawkować? bo w internecie sprzeczne info:tak:
3. Odnośnie siusiaczka - to do drugiego roku życia należy go zostawic w spokoju, ewentualnie delikatnie ale naprawdę bardzo delikatnie odciagać skórkę ale to niekonieczne (o tym powiniem zdecydowac pediatra). Mojemu Oleczkowi skórka się odchodzi więc nie musze na razie ingerować:tak:
4. Ja daje małemu Vigantoletten 500 w tabletkach - podobno lepiej sie wchłania:confused:
Chusteczek i pieluch używam Pampers;-)
Debiutantko - życzę, żeby Twój synek przybierał szybko na wadze, no może nie aż tak jak mój:-) ;-)
Miloku - szukając info o sab simplex wyczytałam, że w wielu przypadkach pomagał na kolki - próbowałaś tego?:tak:


Ogólnie - synek duzy i zdrowy. Teraz śpi smacznie, a noc nie nalezala do najlepszych, ciekawa jestem kolejnych po nowych kropelkach:-)
 
ja nie daje żadnych witamin w formie sztucznej
sama staram się jeść witaminy i te naturalne i te sztuczne - dla matek karmiących

nadmiar d3 może być przyczyną ciężkiego zatrucia lub przewlekłego i w znacznej mierze nieodwracalnego uszkodzenia wątroby czy nerek



mój synek wczoraj znowu zwymiotował 2 razy na mamusie - chyba z przejedzenia :baffled:
ale jak mam mu nie dawać jak on stuka mnie główką jak kurka i ssie przez bluzkę :eek:




niestety juz nie pamietam ile kropelek sab simplex dawałam Parisce...
 
3. Odnośnie siusiaczka - to do drugiego roku życia należy go zostawic w spokoju, ewentualnie delikatnie ale naprawdę bardzo delikatnie odciagać skórkę ale to niekonieczne (o tym powiniem zdecydowac pediatra). Mojemu Oleczkowi skórka się odchodzi więc nie musze na razie ingerować:tak:
Dzięki za info magdakap :-)
No to masz małego żarłoczka :-) Super, że pięknie rośnie i jest zdrowy :-) Życzę spokojniejszej nocy po nowych kropelkach :tak:
 
reklama
No i co lekarz to inna opnia na temat siusiaka. Mnie dwie niezależne położne (ta ze szkoły rodz. i położna środowiskowa) mówiły żeby przy kąpieli odciągac skórkę ale raczej w celach higienicznych, żeby się tam wydzielina nie zbierała. W róznych materiałach informacyjnych było napisane żeby tego nie robić... I bądź tu mądry....

Zapomiałam spytac pediatrę we wtorek jakie ma na ten temat zdanie. Zresztą ktoś musiałby mi pokazac jak to robić żeby nie zrobić krzywdy.
 
Do góry