Majowe mamy 2017

[pauli_ne]

Powiem Wam ze to moje leżakowanie od dłuższego czasu dało mi sie we znaki
Dzisiaj bylismy na zakupach z mężem bo juz mozemy sobie na to pozwolić ( mam nadzieje ze nic sie nie zmieni ) i zakupy moze trwały 1,5 h a ja byłam taka zmęczona.
Nogi wchodziły mi do tyłka, plecy strasznie bolą
Oj nie dość ze brak kondycji to jeszcze to moje leżenie wcale nie pomogło.
Ale najważniejsze zeby dzidziuś był zdrowy ))


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja w ogole nie wyobrażam sobie leżeć. Po jednym dniu leżenia w łóżku bolało mnie wszystko! Czułam się gorzej niz po całym dniu na nogach [emoji39] wieczorem wyciągnelam meza na dlugi spacer bo juz nie wiedzialam co ze sobą zrobic [emoji39]
Muszę sobie znaleźć jakieś zajecie jak pojde na zwolnienie od lutego [emoji39]

 

[Rukmini]

Synek mnie obudził i nie mogę usunąć.. [emoji20]
W dodatku on się chyba przeziębił. Jakoś tak z chrypką płacze. Gdy nie płacze, to nie słychać chrypki. Teraz śpi, ale chyba ma katar w jednej dziurce nosa. Jutro mu inhalacje zrobię i może sobie też.
Całymi dniami mam zatkany nos.
Nie mam kataru, ani alergii. To chyba od ciąży, bo w pierwszej też tak miałam.
A jak na siłę chce wysmarkać, to tylko krew idzie. [emoji20]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ZdechłaKura]

Rukmini, może włącz do menu ciemne kasze. Zawarta w niej rutyna wzmocni naczynka krwionośne.
Ja obudziłam się o 3.00. Włączę jakiś film i może jeszcze usunę.

 

[Rukmini]

Pomyślę.

Ja oczywiście nadal nie śpię...
Jeszcze mi się przypomniał mój poprzedni poród i przeryczałam godzinę w poduszkę.
Jestem strasznie zmęczona i głodna (a dopiero co podjadałam).

Dobrze, że jutro sobota. Będę mogła odespać rano, a mąż się zajmuje synem.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ZdechłaKura]

Mój M. miesiąc poza domem. Do pomocy mam mamę, ale nie teraz, bo ma inne pilne sprawy. T.chce , by się z nim bawić, ale mnie to raczej nudzi i muszę się nagimnastykowac, by znaleźć coś fajnego dla obojga. Zwłaszcza, że śpię fatalnie i zwykle jestem zmęczona.

 

[paulamc]

Ja dzis tez juz od 3 nie spie na sile sie nie da
Musze sobie jakies zajecie nocne wymyslic
Albo kupic ta poduszke do spania
Milej soboty dziewczyny
U mnie niestety wieje nuda.

 

[Gosam]

Hej, ja się obudziłam i przeszukuję neta. P idzie do pracy to mam trochę luzu. Jak wróci zrobimy wszyscy obiad i mamy spędzić popołudnie tylko we czwórkę, bo już dzieciaki za nim bardzo stęsknione. Cały czas jak nie w pracy to kończy przeprowadzkę, ale dzisiaj i jutro ma mieć czas dla nas.

 

[Gosam]

ZdechłaKura długo M jeszcze będzie w szpitalu?

Paulamc spróbuj z poduszką. Ja całe noce z małym w ciąży nie spałam. To katorga była.

Rukmini taki ciężki poród miałaś?

 

[dadzi]

Ja w ogole nie wyobrażam sobie leżeć. Po jednym dniu leżenia w łóżku bolało mnie wszystko! Czułam się gorzej niz po całym dniu na nogach [emoji39] wieczorem wyciągnelam meza na dlugi spacer bo juz nie wiedzialam co ze sobą zrobic [emoji39]
Muszę sobie znaleźć jakieś zajecie jak pojde na zwolnienie od lutego [emoji39]

Ja też sobie nie wyobrażam leżeć. W I trym tak, bo źle się czułam, a teraz ciągle coś wymyślam.

Synek mnie obudził i nie mogę usunąć.. [emoji20]
W dodatku on się chyba przeziębił. Jakoś tak z chrypką płacze. Gdy nie płacze, to nie słychać chrypki. Teraz śpi, ale chyba ma katar w jednej dziurce nosa. Jutro mu inhalacje zrobię i może sobie też.
Całymi dniami mam zatkany nos.
Nie mam kataru, ani alergii. To chyba od ciąży, bo w pierwszej też tak miałam.
A jak na siłę chce wysmarkać, to tylko krew idzie. [emoji20]




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Zatkany noc i ja mam,od początku ciąży, to ponoć hormony ciążowe. Nic z tym się nie da zrobić, inhalacje ewentualnie ale to działa na chwile. Zatkaną mam tylko prawą dziurkę.

Ja dzisiaj o dziwo dobrze spałam, nawet siku nie wstałam, szok. Budzik zadzwonił o 6 i elegancko, wyspana wstałam na uczelnie. Kanapki zrobione, mogę iść.

Do wieczora

 

[oluska88]

Hej dziewczyny, dawno dawno nie pisałam bo poprostu nie miałam na to czasu i siły. Kupiliśmy mieszkanie, przeprowadzka to wszystko nie było nawet czasu Was poczytać więc pewnie nie nadrobię. Wczoraj zaczęłam 14 tydz. Czuję się bardzo dobrze, oprócz strasznej cery, masakra z córką tak nie miałam. Mam nadzieję że to na synka :-)

A i pytanie do mam które mają już dzieci moja 2,5 letnia córka od jakiegoś czasu robi strasznie twarde kupy, jak kamień. Próbowałam już ogórki kiszone, jabłka.. Nic nie pomaga, ma ktoś jakąś radę? A robi tak od czasu jak miała grupę żołądkowa jakieś 3 tyg temu.

Spróbuj podawać jej sok z jabłek najlepiej zrobiony samodzielnie. Mój synek jak kiedyś na wyjeździe miał taka blokadę to po soku nie czekaliśmy dlugo[emoji5] poleciła mi to moja chrzestna, która jest położną.