sugarcane
Moderator
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2018
- Postów
- 629
Ja tak samo, jedyna różnica, że czasem wypije całą czasem połowę, czasem kilka łykow..Ja tez pije kawusie raz dziennie....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Ja tak samo, jedyna różnica, że czasem wypije całą czasem połowę, czasem kilka łykow..Ja tez pije kawusie raz dziennie....
Hej. Nie nadążam za Wami. Nawet nie wiem w co się "wtrącać", tyle piszecie.
U mnie będzie różnica 8 lat i prawie 10 miesięcy, córka ma urodziny początkiem grudnia. Jeszcze jej nie powiedzieliśmy o ciąży i bardzo się zastanawiamy kiedy to zrobić. W sumie wiemy tylko my, dwie lekarki, które mi przepisywały antybiotyk na zatoki i moja mama, bo chciałam ją podtrzymać na duchu po kolejnej chemii. Tesciom może powiemy w weekend, jak pojedziemy na dluzszy weekend do Polski, ale nie jestem pewna.
Z badań nie wiem co zrobimy, pewnie wszystko na co nam pozwolą. Mając prawie 40 na karku i masę dziwnych chorób, wolę nie ryzykować zdrowia dziecka i sprawdzić czy w razie potrzeby możemy pomóc jeszcze zanim się urodzi.
Fajnie macie, że robicie USG i betę i inne takie. Ja najbliższą wizytę u położnej (pierwsza) mam 12.2, a USG dopiero 6.3. nawet nie wiem czy na pewno jestem w ciąży, bo tylko jeden test zrobiłam. Po tylu latach prób nie wierzę, że mogło nam się udać i nie szaleje w żadną stronę. A w UK do 12 tygodnia nic nie robią z podtrzymywaniem ciąży, jak przetrwa to dobrze. Tak samo miałam w pierwszej ciąży w Szwecji, do 12 tygodnia nawet nie widziałam lekarza tam. Co kraj to obyczaj.
Miłej nocki życzę i jutro spróbuję nadrobić po pracy. Albo we wtorek... [emoji6]
A czy twoja praca tego wymaga? Nie wiem jak to wygląda w Polsce ale w uk musisz poinformować pracodawce min 4miesiace przed rozwiązaniem.. więc jeśli to taka ciężka kierowniczka A np moja praca by nie wymagała zmiany obowiązków to ja bym nie mówiła w ogoleDziewczyny doradzcie mi bo mam mętlik w głowie
Jestem aktualnie na tyg urlopie i chciałam w tym czasie zadzwonić do kierowniczki i poinformować ja o moim stanie
Zależy mi właśnie na wykorzystaniu sytuacji,bo jak za tydz wrócę,oni już ochłoną,oswoja się i będą już kogoś szukać,to jest prywaciarz i specjalnie zatrudnia "starsze"osoby żeby już nie zaciazyly,a tu proszę taka niespodzianka
Wiem że lepiej osobiście poinformować,ale nie m odwagi,ciężką mam kierowniczke
Ja również wieczorne...właśnie zaczynają mi się..U mie też mdłości tylko są to mdłości wieczorne a nie poranne .Mi też wszystko śmierdzi
Witamy witamy [emoji6]Witam WrzesnioweczkiChcialabym niesmialo do Was dolaczyc. Podczytuje Was juz od jakiegos czasu, ale z powodu wczesnieszych niepowodzen chcialam poczekac do pierwszego skanu. I tak dzis rano po raz pierwszy zobaczylam bijace serduszko mojego malenstwa. Bardzo sie ciesze i mam nadzieje, ze tym razem sie uda. Ciaza wydaje sie nieco mlodsza, bo malenstwa ma ok 5 mm i powiedziano mi ze to ok 6t1d, a z OM powinno byc 6t6d, ale cykle mam nieco dluzsze ok 30-31 dni i wydaje mi sie, ze owulacja nieco pozniej mi wypada tj. ok 18dc.
Gratuluje wszystkim mamusiom, ktore dzis rowniez widzialy swoje male serduszka![]()