majacyr
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2018
- Postów
- 2 130
Ja się co dzień modlę, ale po ostatniej stracie jest we mnie trochę lęku.Majacyr jakoś się nie martwię że będzie coś nie tak. Jestem mega pozytywnie nastawiona, codziennie modlę się do Boga o zdrowie dzieciątka i wierzę że wszystko będzie dobrzeNaczytalam się statystyk i całej reszty i jakoś nie wierzę w to że akurat mi trafi się chore dziecko kiedy oprócz tego jednego przypadku (czyli siostry mojego meza) całe nasze rodziny są bardzo zdrowe bez żadnych wad, chorób itd.
Z synkiem w 8 tygodniu mój ginekolog na wizycie zauważył torbiel na pepowinie. Zdarza się to tak bardzo rzadko że lekarze nic praktycznie o tym nie wiedza, skąd się to bierze, jak powstaje, po co, na co itp. Dowiedziałam się że taka torbiel albo maleje, albo zostaje takiej samej wielkości jaka jest albo powiększa się wraz z ciąża ale nie znika bo takiego przypadku żeby znikło nie było udokumentowanego. Zazwyczaj dzieci z taką torbiela, ponieważ nie otrzymują wystarczająco dużo składników odżywczych i całej reszty rodzą się bardzo chore albo nawet zdarzały się przypadki że rodziły się z jelitkami na wierzchu (widziałam zdjęcia, coś strasznego!!!!) oczywiście do operowania takie dzieciątko od razu po porodzie. Dostałam skierowanie do ginekologa z Warszawy, bardzo dobrego(pracuje również za granicą i zajmuje się tylko robieniem usg ciężkich przypadkow) i bardzo drogiego (za jedna wizytę zapłaciłam 550 zł!!!!!!!) na konsultacje. Byłam u niego w 11 tygodniu i o dzięki Ci Boże po torbieli nie było śladu!!!!! Pierwszy przypadek jaki znają mój gin prowadzący i ten drugi kiedy taka torbiel zniknęłalekarz powiedział że gdybym nie miała zdjęcia usg gdzie widać ta torbiel to nigdy by nie uwierzył że ona tam była. Co przeszłam przez te 3 tygodnie to moje... Mam zdrowego, wspaniałego, cudownego synka. W lipcu kończy 2 latka a miał może z 5 razy katarek i ze 2 razy kaszelek i gorączkę a tak chodzace zdrowie z niego. Dostał imię Natan bo to znaczy "cud" a jest to nasz maly-wielki cud biorąc pod uwagę cała historię
Także nie wierzę że jakieś chorobsko się do nas przypaletawystarczy modlitwa i to wszystko co jest potrzebne
![]()
Ale niech się dzieje Boża wola, kiedy nerwy mi nie dają spać mówię aż zasnę: Jezu ufam Tobie.
Leżę i mam nadzieję, że krwiak się wchłonie.
W końcu dla Boga nie ma rzeczy nie niemożliwych.
Jakby brzuch jak balon 
Więc zamiast świętować półokrągłe urodziny, będę się pewnie stresować tym badaniem
Musiałabyś chyba dopytać u kogoś kto zajmuje się organizacją wycieczek, jakiegoś agenta
Niemniej gardło często boli mnie rano ewentualnie na wieczór, pomaga tantum verde. Na katar nic nie biorę, bo w sumie nie przeszkadza i nawet nie mogę go nazwać katarem
Niemniej zawsze trzeba pamiętać o tym : niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba... A wierzącym ludziom również rodzą się chore dzieci - zdaję sobie z tego sprawę, więc tym testem Pappa się stresuję, choć w rodzinie nie mamy nikogo z żadną choroba genetyczną, ale lęk jest 