reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Bo to właśnie nie tyle waga co długość dziecka ma znaczenie co do rozmiaru ubranek:)

mój syn miał 60cm i w tę 56 nie wchodził ..waga 4050:)

teraz syn 3380 54cm a na poczatku wszedł w ciuszki na 2.5kg dziecko hehe tyle że tam na metce była podana waga dziecka a nie na jaką długość to jest:) także oo

także bardziej długość dziecka a nie jego waga ma znaczenie






Ile mala ma dni? kiedy położna będzie ważyć znów?
dała ci info gdzie są spotkania gdzie można dziecko zważyc? np. co pn?

w nocy mała.na piersi ci wisiala to jadła czy spala.przy piersi?
a jak zabierasz.to chce ssać znów i jak dajesz to ssie jakis czas?
co ile je?

ja na początku skupialabym się na sprawdzaniu wagi małej zanim wprowadzilabym takie karmienie butla i tylko ściąganie laktatorem
kupka i siusia prawidłowo

sama.napisalas że pokarm masz

pozatym im czesciej je i wolno to też nie będzie spijać wszystkiego z piersi bo je na raty hmm
Dzisiaj jej 6 dzień. Położna będzie u nas w poniedziałek. Nic mi nie mówiła ze mogę ją gdzieś zważyć.
W nocy wisi na piersi i zasypia po 10min jak zacznie ssać. Jak próbuje wyciągnąć to się budzi. W dzień jest ok. Budzi się co 3 godz albo sama ja budzę tylko ze je bardzo długo. Nocą praktycznie ciągle chce cyca, wiec nawet ciężko mi zapisać o jakich porach je. Teraz np karmiłam o 20.20, 21.45 i teraz o 23 juz przy cycu.
 
Dzisiaj jej 6 dzień. Położna będzie u nas w poniedziałek. Nic mi nie mówiła ze mogę ją gdzieś zważyć.
W nocy wisi na piersi i zasypia po 10min jak zacznie ssać. Jak próbuje wyciągnąć to się budzi. W dzień jest ok. Budzi się co 3 godz albo sama ja budzę tylko ze je bardzo długo. Nocą praktycznie ciągle chce cyca, wiec nawet ciężko mi zapisać o jakich porach je. Teraz np karmiłam o 20.20, 21.45 i teraz o 23 juz przy cycu.
to jak tylko przysypia to bym wyjmowała piers...chociażby po to by znów zasysała
a jak budzi się po 3h to zaczyna ssać łapczywie ? dłużej wtedy ssie nie zasypiając?

a położna kiedy teraz będzie. za 2,3 dni?żeby chociażby znów ja zwazyc
 
to jak tylko przysypia to bym wyjmowała piers...chociażby po to by znów zasysała
a jak budzi się po 3h to za syna ssać łapczywie ? dłużej wtedy ssie nie zasypiając?
Tylko ze gdybym tak za każdym razem wyjmowala pierś to ona praktycznie wcale by nie jadła bo ciągle śpi. A ja ją próbuje laskotac żeby obudzić.
Po 3 godzinach zaczyna ssać łapczywie i może przez 5min tak ssie a później zasypia .
 
Tylko ze gdybym tak za każdym razem wyjmowala pierś to ona praktycznie wcale by nie jadła bo ciągle śpi. A ja ją próbuje laskotac żeby obudzić.
Po 3 godzinach zaczyna ssać łapczywie i może przez 5min tak ssie a później zasypia .

niezły śpioszek ci się trafił ..

ale to jak w dzień byś jej pierś wyjmowała jak zasnie tzn że już by spala i nie domagała się piersi?
tylko w nocy to wyjmowanie piersi ja wybudza?

aż mam ochotę zObaczyć jak to karmienie wygląda hmm

i mi położna dała listę na której byly info gdzie spotkanie co do ważenia chociażby jest w moim mieście ..i u mnie co pn. jest w bibliotece prZez 2h.
zapytaj polozna
 
Eh dziewczyny... u mnie znowu nieprzespana noc. Powtórka z rozrywki sprzed 2tygodni... Poprzytylalismy się z mężem i teraz znowu okropny bol podbrzusza... I znowu nie powiedziałabym ze to skurcze, bo boli cały czas, a raczej właśnie tylko czasami są momenty ze puszcza i jest tak ze zdołam przysnąć na chwile... Średnio co 15min latam siusiu i już wariuje.
Boli cholernie, spać się chce, a wiem ze znowu to nie są skurcze porodowe ani nic co by miało wskazywać rychły porod :/
 
A z tą odrzywką to ile twój mały np. przybiera dziennie czy tam ile przybrał na parę dni?
Jak był w szpitalu to wiedziałam, bo co dzień go ważyli, ale różnie przybierał jednego dnia 30g a innego 60g.
To zależało od tego, czy Panie przypilnowały, żeby całą porcję zjadł i 8 razy na dobę.
Teraz 6ego ma przyjść położna z wagą to się dowiem ile waży i ile u nas przybrał 8 dni będąc w domu.
Przy wypisie ze szpitala ważył 2270g
 
Tylko ze gdybym tak za każdym razem wyjmowala pierś to ona praktycznie wcale by nie jadła bo ciągle śpi. A ja ją próbuje laskotac żeby obudzić.
Po 3 godzinach zaczyna ssać łapczywie i może przez 5min tak ssie a później zasypia .

Czy położna pokazywała Ci sposób na pobudzanie ssania, 'dziubaniem' pod brodą.
Jeżeli bardzo się denerwujesz czy je wystarczającą ilość, możesz kupić lub pożyczyć wagę i co kilka dni sprawdzać czy przybiera.
Ale jeżeli robi dużo siusiu i często zmieniasz pieluchy to ja bym się nie martwiła. Niektóre dzieci szybko się najadają ( np mojej siostry młodsza córka, ssała tylko po 5 min, najadała się i odpowiednio przybierał na wadzę)
 
Hej dziewczyny, jak minęła nocka?
Jakieś akcje dziś się szykują?

Mój Mati dziś się głodny obudził o 5:30 i choć nie zdążyłam odciągnąć pełnej porcji na szybko mu dostrzyknęłam.
Próbowałam mu dać pierś aby się uspokoił, ale był za bardzo głodny.
Zastanawiam się czy mu nie zwiększyć porcji mleka z 50 na 60ml?
W mijającym tygodniu kilka razy mu dodawałam te 10ml.
Fakt że przez to żelazo, które dostaje 2x dziennie nie zjada całej porcji tylko 43 czy 45ml, a potem szybciej jest głodny.
Chciałabym aby całkiem zaakceptował pierś i na tyle efektywnie z niej jadł, żebyśmy nie musieli z butli dodawać.
Mężowi pasuje jak jest i nie wspiera mej chęci karmienia piersią.
 
reklama
Do góry