Czyli to mówienie lekarzy, że trzeba odczekać pół roku z kolejną ciążą to nieprawda? Pewnie zależy jak macica się regeneruje po zabiegu, ciekawe jak będzie u mnie. [emoji17] Dostałam już pierwszą miesiączkę, beta spadła do zera.
Tyle, że ja miałam zakażenie wewnątrzmaciczne, ciążę poroniłam w 18 tygodniu plus zabieg [emoji17] ciekawe ile będę musiała czekać. Teraz w styczniu kolejna wizyta u lekarza, ciekawe jak w środku będzie wyglądać wszystko
Któraś z Was nie odczekała te pół roku i zaszła szybciej i było wszystko w porządku w kolejnej ciąży? U mnie zawiniło tylko zakażenie [emoji17] i zaniedbanie lekarzy bo nikt nie wykrył. Tak nie miałam problemu z ciążą, nie potrzebowałam nawet progesteronu bo miałam bardzo ładny.