reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Witajcie, postanowiłam do was dołączyć bo pokazały mi się dwie piękne kreski❤ apka obliczyła mi termin na 20.11 . Do ginekologa idę dopiero 31.03 . Bardzo się stresuje bo jestem po poronieniu ( 19.03. Minął równo rok) a jeśli chodzi o mój stan obecny to oprócz wstrzymania miesiączki i 2 pozytywnych testów nie mam żadnych objawów ciąży, czuje się Dobrze. Może to jeszcze za wcześnie ale uraz po poronieniu został. Jestem teraz w 5 tc więc pewnie to za wcześnie, macie objawy w tak wczesnej ciąży?
Ja w sumie nie mam tylko delikatne bóle piersi i brzucha
 
reklama
Tak 31. Po tej wizycie wszystkie moje wyliczenia, wykresy u obserwacje się nie zgrywają. Organizm kobiety jednak jest jedną wielką zagadką. Trochę popłakałam ale co będzie to będzie. Najwyżej będziemy się starać dalej [emoji2960]

Wiesz łatwo mówić "będzie dobrze" ale serio będzie tak! :) uwierz w swój organizm, wie co robi. Przy moim drugim poronieniu lekarz powiedział mi, że organizm na samym początku zapłodnienia kiedy wyczuje ze coś jest nie tak z zarodkiem usuwa go. Więc często zamiast rozwijać ciąże z której dziecko i tak nie będzie miało szans po prostu samoczynnie ją przerywa, dla naszego i dziecka dobra. Każdy popełnia błędy, nawet nasze cudowne ciała które są w stanie rozwijać dziecko przez 9 miesięcy, wydać na świat a potem żyć jak gdyby nigdy nic i często powtórzyć to jeszcze kilka razy [emoji16] pisze to tylko dlatego żebyś miała świadomość tej drugiej strony kiedy nie idzie po naszej myśli. Ale teraz wierzę głęboko w to że Twoja fasolka rozwija się zdrowo i jest bardzo silna tylko płata mamie psikusy [emoji3590] [emoji16]trzymaj się ciepło :*

Kochane!
Jestem po wizycie u gina.
Dzisiaj 6w0d, pęcherzyk ciążowy jest, zarodek 3,64mm i serduszko pięknie biło [emoji178][emoji178][emoji178]

Wspaniale [emoji3059]

Hejka :) jestem nowa tutaj. Za sobą mam jedno poronienie w 8 tyg i jedno puste jajo płodowe też w 8 tyg. Później szczęśliwa ciąża i mam 3 letniego synka, w ciąży przeboje były (cukrzyca a później cholestaza ciążowa ale udało się [emoji4])
Chcieliśmy zacząć się starać o Malenstwo w lutym i udało się za pierwszym razem [emoji4]
OM - 8 luty. Wychodzi 5t4d. Termin z apki 14 listopad. Byłam dziś na wizycie, niestety jest za wcześnie, jedynie co lekarz stwierdził to to, że wszystko jest pięknie naszykowane na przyjęcie zarodka(nie bardzo rozumiem ale chyba chodzi o zagnieżdżenie) Kolejna wizyta 1 kwietnia i wtedy będzie wszystko wiadomo ale panicznie się boję :( objawy mam chyba wszystkie. Czuję się dużo gorzej niż w poprzedniej ciąży. Nudności, ciagle mnie mdli, zgada, okropny ból piersi, senność i zmęczenie, rozdrażnienie i boli mnie ciągle podbrzusze. Tak jak na okres, raz bardziej raz mniej. Czasami jeden albo drugi jajnik zakłuje.. I to mnie bardzo martwi-lekarza też bo stwierdził, że po moich przejściach ból nie wskazuje na nic dobrego :( przepisał polocard, no-spe 3x1 i duphaston 3x1. Oczywiście l4, nie dałabym rady w życiu chodzić do pracy :/ Kwas foliowy biorę.
Tak bardzo się boję, że już sama nie wiem co myśleć.. Może jakaś Dobra Duszyka coś doradzi i podtrzyma na duchu, że jest szansa, że wszystko będzie dobrze? :(

Hej, jestem w podobnej sytuacji jak Ty, tez dwa poronienia za sobą i na świecie zdrowy, ponad roczny synek :) ciąża niestety nie była łatwa, musiałam nosic pessar przez zbyt mocne skrócenie szyjki już od 6 miesiąca i bardzo oszczędny tryb życia. Martwię się o te ciąże, czy uda mi się ją donosić kiedy całe dnie mam dużo wysiłku przy synu. Ważne żebyśmy myślały dobrze, zaufały lekarzom i po prostu oszczędzały się i odpoczywały tyle ile to możliwe [emoji4] poza tym jeśli chodzi o ból to i ja to czuje ale bardzo delikatny. Pamiętam że na początku w poprzedniej ciąży miałam identyczne uczucie, wręcz porównywalne do bólu brzucha przed okresem. Okazało się że to ból powoli rozszerzającej się macicy przygotywujacej dobre warunki dla płodu. Wszystko pójdzie dobrze i za 8 miesięcy będziemy zdawać sobie dobre wieści z porodówki [emoji4] [emoji847]
 
Dziękuję za miłe słowa❤️ nastawiłam się ze zobaczę nie wiadomo co, serduszko i ogromny pęcherzyk. Chyba muszę nauczyć się cierpliwości. Na szczęście nie plamie i nic mnie nie boli. Za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę.
Oj dobrze znam to uczenie cierpliwości... Mój mąż się śmieje, że może ciazs mnie jej nauczy 😅 ja idę do lekarza 5+6 i bardzo staram się nie nastawiać. Chociaż wiadomo nadzieję zawsze są na coś wow.
Skup się na tym, że nie boli i nie plamisz. Na następnej wizycie rozwiejesz wątpliowści i będzie lżej.
Nie za bardzo emocjonalnie ale normalnie podchodzisz ;) wszytsko się dzieje w Twoim ciele i masz do tego prawo :)

Ja po ciąży biochemicznej płakałam chociaż wiedziałam, że to w ogóle nie było ode mnie zależne.
Ale się rozpisalam... W kazdym razie jeśli masz ochotę płakać to płacz. Emocje trzeba na bieżąco uwalniać, a do emocjonalnego podchodzenia do sprawy masz prawo! :)
 
Witajcie, postanowiłam do was dołączyć bo pokazały mi się dwie piękne kreski❤ apka obliczyła mi termin na 20.11 . Do ginekologa idę dopiero 31.03 . Bardzo się stresuje bo jestem po poronieniu ( 19.03. Minął równo rok) a jeśli chodzi o mój stan obecny to oprócz wstrzymania miesiączki i 2 pozytywnych testów nie mam żadnych objawów ciąży, czuje się Dobrze. Może to jeszcze za wcześnie ale uraz po poronieniu został. Jestem teraz w 5 tc więc pewnie to za wcześnie, macie objawy w tak wczesnej ciąży?
Hej witamy 😀 ja 6-7 tydzień w zależności od wyliczeń/usg i na razie prawie w ogóle objawów i tez się tym dzisiaj stresowałam 🤷‍♀️🤷‍♀️
 
Dziewczyny odebrałam dzisiaj badania krwi, ogólne ok tylko o Cukier wyszedł mi 94 a norma to 92. Myślicie ze to początek cukrzycy ciążowej?
 
Dziewczyny odebrałam dzisiaj badania krwi, ogólne ok tylko o Cukier wyszedł mi 94 a norma to 92. Myślicie ze to początek cukrzycy ciążowej?
Tak powyżej 92 rozpoznaje sie już cukrzyce ciążowa 🙁 powinnaś zgłosić się do poradni diabetologicznej i wtedy dostaniesz glukometr do mierzenia i zasady diety... Ja mam stan przedcukrzycowy ale już stosuje te wszystkie zalecenia.
 
reklama
Do góry