Ja również dzisiaj przez godzinę miałam skurcze, ale tym razem mocniejsze i dłuższe . Najpierw zaczęły się i trwały max minutę później jeden 10min i kolejne już po 5-6 min i w odstępie kilku minut, ponad godzinę i przeszło. Ale bóle były silne. Miałam dzwonić na ip ale mówię sobie nie panikuj poczekaj. A teraz myślę, że mogłam jednak zadzwonić. Zobaczymy jak jutro będzie powtórka to po pół godz jade nie będę już czekać. Przebadają i sprawdzą. Bo nigdy takich nie miałam skurczy