marsi89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2015
- Postów
- 4 779
Zadzwoń do ginekologa może? Albo umów się na wizytę? Choć nie wiem czy coś już będzie widaćHej dziewczyny, jestem po dwóch poronieniach udało am się zajść w ciążę w marcu. Aktualnie jestem 5+3. Po sikaniu, podcieraniu się zauważyłam jakby ciemniejszy śluz. Oczywiście już płakać mi się chce. Bo się boję biorę duphaston i acard. Czy po acard może tak być że jakieś plamienia są?
Strach zawsze będzie ale myślę że przyjdzie taki etap ciąży że odetchniesz z ulgą. Musi być dobrze i musisz sobie to powtarzać i wierzyć w to. Jeśli ja coś mogę poradzic ze swojej strony to umawiaj się częściej na wizyty do gina, jeśli będziesz widzieć że z dzieckiem ok to i ty sie poczujesz spokojniejsza. Wiesz co było przyczyną poprzedniego poronienia ? U mnie to był stan zapalny całego organizmu po wycięciu wyrostka w ciąży ale też zarazili mnie bakteriami więc to też mogło się przyczynić dlatego w kolejnej ciąży będę częściej chodzić na wizyty i częściej będę robić badania żeby w porę można było zareagować jak coś. Choć Cały czas sobie powtarzam że teraz już będzie tylko dobrzeHej dziewczyny, stracilam malenstwo w listopadzie, w 11 tc. Teraz, po pol roku od tego wydarzenia, szczesliwie jestem w drugiej, planowanej i zgodnej z wytycznymi od gina ciazy - 6tc, ale po prostu schizuje ze strachu przed ewentualna powtorka. Codziennie zbieram sie w sobie zeby zapisac sie na pierwsze, kontrolne USG ale po prostu sie boje, chociaz maz mnie bardzo wspiera. Czy ktoras z was tez bala sie powtorki? Ja sie totalnie nie umiem cieszyc ta fasolka, bo gdzies z tylu glowy mi dzwoni, glupia mysl, zeby jeszcze sie nie cieszyc\nie przywiazywac za bardzo bo nie wiadomo jak to bedzie. Szukam wsparcia dziewczyn, ktore czuly sie podobnie, wiem ze mnie zrozumiecie.