Hej Dziewczyny, od wczoraj już w domu

byłam nieżywa a zaczęło się od spuchniętych nóg i kostek oraz duszności normalnie oddechu nie mogłam złapać ale saturacje miałam dobra bo 91% myślałam że to płuca okazało się że to serce

a dokładnie niedotlenienie mięśnia sercowego

już mi lepiej jestem w domu muszę się oszczędzać no i kolejne badania przede mną. Podobno Bohdan mnie przed zawałem a 3 SOR-y odmówiły mojego przyjęcia. Słuszna zdrowia nfz to jakieś dno. Oczywiście wszystko priv. Nie mogę nacieszyć się swoim bobasem którego nie widziałam od piątku

już tak dużo umie a tata spał się perfekcyjnie bez pomocy