reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Dziewczyny a mi w nocy inne pytanie przyszło do głowy - jak sobie organizujecie światło w nocy do karmienia? Poprzednio miałam cała noc podpięty taki sznur kul dający miłe światło i w zasadzie nie potrzebowałam nic. Dawało radę i przy przewijaniu i można tez było przy tym spać. Teraz myślałam o lampce z podobnym natężeniem światła ale takiej która bym włączała jak się obudzi. Macie może jakieś fajne typy?
 
reklama
Dziewczyny a mi w nocy inne pytanie przyszło do głowy - jak sobie organizujecie światło w nocy do karmienia? Poprzednio miałam cała noc podpięty taki sznur kul dający miłe światło i w zasadzie nie potrzebowałam nic. Dawało radę i przy przewijaniu i można tez było przy tym spać. Teraz myślałam o lampce z podobnym natężeniem światła ale takiej która bym włączała jak się obudzi. Macie może jakieś fajne typy?

Właśnie taki sznur mam zainstalowany na barierkach przy schodach, kupiony w Pepco za 20zł chyba, ale właśnie tego światła będę używała w nocy, na końcu sznura ma włącznik więc zadziała jak lampka 😉
 
Właśnie taki sznur mam zainstalowany na barierkach przy schodach, kupiony w Pepco za 20zł chyba, ale właśnie tego światła będę używała w nocy, na końcu sznura ma włącznik więc zadziała jak lampka 😉
Tak to światło jest idealne. Jeśli nic nie znajdę to będzie to ale myślałam żeby tym razem spała w zupełnej ciemności jak my i włączać to jedynie na karmienie/przewijanie wiec chciałam coś mniejszego. Czekam ba głosy :)))
 
Tak to światło jest idealne. Jeśli nic nie znajdę to będzie to ale myślałam żeby tym razem spała w zupełnej ciemności jak my i włączać to jedynie na karmienie/przewijanie wiec chciałam coś mniejszego. Czekam ba głosy :)))
My śpimy oddzielnie, bo przy takiej pracy jaką wykonuje mój mąż nie ma opcji by jeszcze po nocach nie spał. Ja w innym pokoju będę z małą. Mam taką dużą lampę, która daje takie światło, że mi się dobrze funkcjonuje. Chociaż moja mama miała ogromny problem by przy niej spać. Z czasem jak pobudek było mniej to tylko wkladalam lampki takie do kontaktu.
 
Jest taka lampka miś z delikatnym światłem na baterie. Jest tez taka sowka w Ikea. Teraz kupiłam sobie w Ikea żarówki z regulacja na pilota i to jest jeszcze lepsze tyle ze koszt już około 300 a nie jak lampki 40. Różnica taka ze mój dwulatek nie jest w stanie przy takiej regulacji grzebać a lampkie już jest w stanie wyłączyć i t d. Wiec dla samego noworodka można lampkę ale jak macie małe sprytne kilkuletnie raczki w domu chętne do rozrabiania to polecam właśnie takie żarówki z regulacja na pilota.
 
Dziewczyny a mi w nocy inne pytanie przyszło do głowy - jak sobie organizujecie światło w nocy do karmienia? Poprzednio miałam cała noc podpięty taki sznur kul dający miłe światło i w zasadzie nie potrzebowałam nic. Dawało radę i przy przewijaniu i można tez było przy tym spać. Teraz myślałam o lampce z podobnym natężeniem światła ale takiej która bym włączała jak się obudzi. Macie może jakieś fajne typy?
My kupiliśmy żarówkę taką z regulowanym światłem - bo mamy koło łóżka lampki na ścianie. Żarówka jest w Philipsa, kosztowała coś ok 115 zł. Ona się łączy z wifi i dzięki temu możesz nią sterować z aplikacji w telefonie. My w salonie mamy RGB, czyli można zmieniać im kolor światła, a do sypialni kupiliśmy tylko taką, gdzie można zmieniać barwę światła (od zimnej do ciepłej) i jego natężenie, więc można sobie regulować jaką jasność akurat potrzebujesz. No i wszystko z telefonu. Ten system nazywa się Philips Hue. My polecamy :)
 
Ostatnia edycja:
Dziękuje za odpowiedzi odnośnie światła :) posprawdzam sobie.

Ja po ostatniej wizycie u mojego prowadzącego. Mówi ze wszystko zamknięte jeszcze i raczej nie powinno nic się przez tydzień zdarzyć. Za tydzień o tej porze będę już mieć mała ze sobą. Ciężko mi to sobie wyobrazić…. Wzruszam się co krok. Dziś ślubowanie mojego pierwszoklasisty przepłakałam 😭 a za 7 lat powtórka z rozrywki :)))
 
Ja mialam wczoraj wizytę. Wszystko jest ok :) KTG i przepływy też dobre. Szyjka twarda i się nie skraca jeszcze. Pobrał mi wymazy na paciorkowiec GBS też. Mały ma już 3 kg :0. Lekarz szacuje, że będzie mial 3,6-3,7 kg przy urodzeniu. Musze brać tabletki Controloc na zgagę, bo mówiłam lekarzowi o wymiotach przez zgagę i że waga mi stanęła w miejscu. Wczoraj wzięłam pierwszą tabletke i pierwszy raz nie wymiotowałam w nocy, co za ulga.
 
reklama
Ja mialam wczoraj wizytę. Wszystko jest ok :) KTG i przepływy też dobre. Szyjka twarda i się nie skraca jeszcze. Pobrał mi wymazy na paciorkowiec GBS też. Mały ma już 3 kg :0. Lekarz szacuje, że będzie mial 3,6-3,7 kg przy urodzeniu. Musze brać tabletki Controloc na zgagę, bo mówiłam lekarzowi o wymiotach przez zgagę i że waga mi stanęła w miejscu. Wczoraj wzięłam pierwszą tabletke i pierwszy raz nie wymiotowałam w nocy, co za ulga.
Który tydzień jesteś?
 
Do góry