reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziewczyny jak u was wygląda plan dnia maluszka jeśli chodzi o drzemki? Wchodzimy w 8 tydzień i chciałbym już to uporządkować, bo narazie były próby. Stała jak dotąd mamy godzinę kapania o 19 i taka dłuższą drzemka 2h od plus minus 12. Ale np. Z usypianiem jest różnie. Wcześniej zasypiala po kąpieli o 20 a teraz walczymy do 22.. A i my wstajemy dość późno bo 7-8.

U nas drzemki są takie: około godziny po nocnym spaniu jest drzemka na 30 minut (na ogół zasypia w leżaczku), później około 13-14 na spacerze drzemka około 2h, później około 18 zasypia póki co w wózku na około 30 minut. O 21 jest mycie, pierś i butelka, na ogół zasypia do północy. Chciałabym żeby zasypiał szybciej, ale.nawet jak zaczne rytuał wieczorny szybciej to i tak nic nie daje... W nocy są trzy pobudki na karmienie i zmianę Pampersa, wstajemy około 8 😉. Czas spania jest zależny od synka, te pół godziny czy dwie godziny to u niego standard, po takim czasie sam się budzi.
 
Z tym naciąganiem też bym uważała, bo młodsi pediatrzy stanowczo mówią nie takim praktykom, tłumacząc, że przy naciąganiu skórki powstają mikrouszkodzenia, przez co potem naprawdę może powstać stulejka... Inni twierdzą, że owszem, naciągać, ale dopiero od 6 msc życia... Ja nie robię nic poza zachowaniem higieny samej cewki.
Niewiem no mi zalecił żeby naciągać 😳 ja o tym słyszałam ale tak... Różnie do tego podchodzę
 
W piątym tygodniu podczas przebierania zauważyłam u niego zgrubienie w pachwinie. Poszłam do pediatry, ta stwierdziła, że to przepuklina pachwinowa i dała skierowanie do chirurga dziecięcego. Chirurg dziecięcy potwierdził diagnozę i kazał przyjechać pod koniec stycznia, żeby zobaczył czy są jakieś zmiany i umówić się na termin. Między czasie ta przepuklina robiła się większa, później zmieniła lokalizację, nie była już tylko w pachwinie, ale w mosznie, a tylko jej góra była w pachwinie, zwiększyła się i obniżyła. Poszliśmy do drugiego chirurga dziecięcego, ten powiedział żeby czekać, do szóstego miesiąca we większości przypadków przepuklina się wchłania. Ten w diagnozie wpisał już mosznowa. Także teraz jestem w kropce i nie wiem, czy mieć nadzieję czy co... Teraz jadę do tego pierwszego, zapiszę się na termin.operacji jak najbardziej odległy, żeby było po skończonym pół roku, może już nie będzie potrzebny ciąć 😔
Ja mam termin zabiegu na kwiecień. Też chciałbym żeby nie trzeba było robić tego zabiegu, ale to chyba tak się nie da,bo jak jest przepuklina to trzeba już zabieg zrobić. Mój ma jeszcze wodniaka jąder 😪
 
Ja mam termin zabiegu na kwiecień. Też chciałbym żeby nie trzeba było robić tego zabiegu, ale to chyba tak się nie da,bo jak jest przepuklina to trzeba już zabieg zrobić. Mój ma jeszcze wodniaka jąder 😪

A między czasie jeszcze na jakiejś konsultacji byliście u tego samego bądź innego lekarza? Czy od razu na pierwszej wizycie taka decyzja i termin? U Was też trzeba iść do szpitala na dwie noce? To znaczy pierwszego dnia są badania, drugiego operacja a trzeciego do domu? Bo czytałam, że w niektórych miejscach tego samego dnia jest wszystko i tego samego dnia wieczorem wypuszczają...
 
Niewiem no mi zalecił żeby naciągać 😳 ja o tym słyszałam ale tak... Różnie do tego podchodzę
Ja przerabiałam z synem paru urologow i każdy mówi to samo, że przez tą archaiczna wiedzę to tylko krzywda się chłopcom dzieje. Naciągane powoduje uszkodzenia które potem się zrastaja powodując stulejkę lub wogole straszny problem z odpływem moczu i kończy się to operacją.
 
W naszym przypadku będziemy 4 dni. Pierwszy dzień badania, drugi zabieg, trzeci dzień obserwacja i 4 dzień do domu, bo mój mały będzie miał 5 miesięcy, a lekarz mówił mi że dopiero jak dziecko ma skończone 6 miesięcy to wtedy jest krócej o ten jeden dzien. Chodzi tu o obserwacje po tej narkozie. Ale ja na korytarzu rozmawiałam z jedną panią to ona mówiła, że dużo osób wypisuje sie `na żądanie' zaraz po zabiegu i w sumie lekarze nie mają nic przeciwko temu. Lekarz mówił, że po zabiegu nic się nie dzieje, jedynie ograniczyć kąpiel na ok 3 tygodnie.
Nie konsultowałam już tego z innym lekarzem.. Mój mały już 2 razy miał odprowadzaną tą przepuklinę, to znaczy ten guzek w pachwinie.
 
W naszym przypadku będziemy 4 dni. Pierwszy dzień badania, drugi zabieg, trzeci dzień obserwacja i 4 dzień do domu, bo mój mały będzie miał 5 miesięcy, a lekarz mówił mi że dopiero jak dziecko ma skończone 6 miesięcy to wtedy jest krócej o ten jeden dzien. Chodzi tu o obserwacje po tej narkozie. Ale ja na korytarzu rozmawiałam z jedną panią to ona mówiła, że dużo osób wypisuje sie `na żądanie' zaraz po zabiegu i w sumie lekarze nie mają nic przeciwko temu. Lekarz mówił, że po zabiegu nic się nie dzieje, jedynie ograniczyć kąpiel na ok 3 tygodnie.
Nie konsultowałam już tego z innym lekarzem.. Mój mały już 2 razy miał odprowadzaną tą przepuklinę, to znaczy ten guzek w pachwinie.

Niby można wypisać się na żądanie, wiem że nikt nie lubi leżeć w szpitalu, ale myślę, że taki standard ma coś na celu. Zawsze bezpieczniej jest w szpitalu, gdy blisko mamy fachową pomoc medyczną niż w domu.
A przepuklina jest u Was widoczna cały czas? U nas gdy zmieniam pampersa w nocy, od razu po przebudzeniu rano, po kąpieli itp. często jej nie widać, pojawia się głownie podczaszy dużego napięcia w brzuszku, np. podczas płaczu. U nas i chirurdzy i zwykły lekarz przed szczepieniem też odprowadzał, zresztą sama kiedyś tak delikatnie masowałam i odprowadziłam, ale ogólnie tego nie robię. Póki jest miękka to czuję się spokojnie.
 
reklama
Do góry