A 
		
				
			
		Alabama89
Gość
Ja dostałam druga miesiączkę po poronieniu - tym razem pięknie w terminie. Ale miałam totalnego PMS - siedziałam i ryczałam, oczywiście wszytsko się sprowadzało do myśli, że nigdy nie uda mi się mieć dziecka. Zaraz po miesiączce ide do gina na kontrole co z moimi torbielami, które powstały po poronieniu. 
Trochę zazdro dla dziewczyn, które wróciły do starań - ale trzymam kciuki za wasze dwie kreski ja czuje, że to jednak nie jest jeszcze mój moment i należy jeszcze wzmocnić organizm i w końcu porządnie wyjść z niedoborów. Także łykam wytrwale witaminy
  ja czuje, że to jednak nie jest jeszcze mój moment i należy jeszcze wzmocnić organizm i w końcu porządnie wyjść z niedoborów. Także łykam wytrwale witaminy 
				
			Trochę zazdro dla dziewczyn, które wróciły do starań - ale trzymam kciuki za wasze dwie kreski

 
 
		 ) szukamy każdego najmniejszego " coś jest nie tak "
) szukamy każdego najmniejszego " coś jest nie tak "  
 
		 
 
		 
 
		 miałam wrazenie ze teraz zbliżała się owulacja, jajnik kłuł ale cały cykl suchy, bez śluzu, peaku też nie było więc chociaż bardzo bym chciała nie spodziewam się okresu za 3 dni
 miałam wrazenie ze teraz zbliżała się owulacja, jajnik kłuł ale cały cykl suchy, bez śluzu, peaku też nie było więc chociaż bardzo bym chciała nie spodziewam się okresu za 3 dni  
 
		 
 
		 
 
 
 
		 
 
		 
 
		