reklama
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2021
- Postów
- 1
Dziewczyny jestem załamana mam 39 lat i spodziewam się 3 dziecka jestem szczęśliwa a zarazem przerażona czy to normalne..córka ma 14 lat mlodsza9....
Pytanie, co ma być normalne. Sprzeczne uczucia często pojawiają się w tym samym czasie. Dziecko to nowa perspektywa. Będąc mama doskonale wiesz, z czym się to wiąże. Dlatego obok szczęścia pojawia się przerażenie. No bo jak to będzie... Znowu pieluchy, nieprzespane noce itp. Obecnie masz już dzieci odchowane, a więc więcej czasu dla siebie, na pewno plany na przyszłość...Dziewczyny jestem załamana mam 39 lat i spodziewam się 3 dziecka jestem szczęśliwa a zarazem przerażona czy to normalne..córka ma 14 lat mlodsza9....
Powoli perspektywa będzie się zmieniać, a przynajmniej taką mam nadzieję. Zawsze twierdziłam, że ciąża nie bez powodu trwa 9 miesięcy. Porozmawiaj z partnerem. Nie wiem jak zaawansowaną masz ciążę, jeśli początek, to poczekaj z informowaniem najbliższych i dzieci do bezpiecznego czasu ( pisze to jako osoba po poronieniach). To może też być czas na przemyślenia. Na układanie nowej rzeczywistości. Za jakiś czas to już nie będzie nowa szokująca rzeczywistość. Może ze spokojem na nią spojrzysz i nie będziesz już widziała innego życia jak z 3 dzieci?
Madzik1000
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2019
- Postów
- 7 277
GratulujęDziewczyny jestem załamana mam 39 lat i spodziewam się 3 dziecka jestem szczęśliwa a zarazem przerażona czy to normalne..córka ma 14 lat mlodsza9....





- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2022
- Postów
- 1
Proszę się nie martwić@jasani ja urodziłam mając 35, teraz mam 37 i staram się kolejne, a jak zdrowie da to i trzecie [emoji6]
Na pewno podejście jest zupełnie inne. Choćby do kwestii zawodowych. 5-10 lat temu byłam ambitna, robiłam karierę, nadgodziny, projekty, itd. Zawodowo osiągnęłam dużo - na tyle, że stwierdziłam, że więcej nie chce. Ze to czas powiedzieć pas, zamiast kolejnych projektów i nadgodzin wybrać wieczór z mężem itd.
Wiadomo, że nieprzespane nocki bolą, ale mam czas by skakać po kałużach, wspinać się na murki, oglądać liście, mogłam w spokoju iść na wychowawczy nie myśląc, że jak nie wrócę to pracy to minie mnie projekt, itd.
Tak naprawdę w związku z wiekiem boli mnie jedno, i niestety bardzo boli. Jak córka będzie w moim wieku, to ja będę miała 70 lat - mogę nie być w stanie jej już pomóc
Dlatego zależy mi na rodzeństwie - żeby, gdy nas zabraknie nie została sama....
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2022
- Postów
- 1
Jutro kończę 40lat i taka myśl mnie naszła o drugim dziecku, widzę że jeszcze nie jest za późno, koleżanka rodziła pierwsze mając 39.syn ma 10 lat i nie chce żeby był sam całe życieTeż mi zależy na rodzeństwie dla syna...ale boje się czy nie za późno się obudziłam i pomyślałam że nie chce żeby został sam jak nas zabraknie![]()
1985nelia2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2014
- Postów
- 5 199
Ja pierwsze na 30 tke a teraz 37 i 12 tyg

Hej mamy
Trzy dni temu wyszedł mi pozytywny test (jestem w 5 tyg ciąży), zaraz stuknie mi 39 lat i po początkowej kompletnej euforii dziś zaczęłam panikować, że wady genetyczne, ryzyko poronienia itd... To moja pierwsza ciąża i zaszłam w nią bez problemów. Prowadzę dość zdrowy tryb życia poza tym, że praca siedząca, ale staram się nadrabiać spacerami i jogą/pilates. Wiem, że ryzyko w ciąży jest zawsze i nikt nie jest wróżką, ale czy mogłybyście mi napisać parę słów otuchy? I też, jeśli jesteście późnymi mamami, czy robiłyście w ciąży testy w kierunku zespołu Downa (te obarczone małym, ale jednak ryzykiem utraty ciąży).
angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 20 820
Moja byla szefowa urodziła swoją pierwszą córeczkę w wieku 41lat. Wszystko dobrzeHej mamyTrzy dni temu wyszedł mi pozytywny test (jestem w 5 tyg ciąży), zaraz stuknie mi 39 lat i po początkowej kompletnej euforii dziś zaczęłam panikować, że wady genetyczne, ryzyko poronienia itd... To moja pierwsza ciąża i zaszłam w nią bez problemów. Prowadzę dość zdrowy tryb życia poza tym, że praca siedząca, ale staram się nadrabiać spacerami i jogą/pilates. Wiem, że ryzyko w ciąży jest zawsze i nikt nie jest wróżką, ale czy mogłybyście mi napisać parę słów otuchy? I też, jeśli jesteście późnymi mamami, czy robiłyście w ciąży testy w kierunku zespołu Downa (te obarczone małym, ale jednak ryzykiem utraty ciąży).


reklama
DziekiMoja byla szefowa urodziła swoją pierwszą córeczkę w wieku 41lat. Wszystko dobrzeTakże trzymam kciuki również i za Ciebie
![]()
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 137
- Wyświetleń
- 33 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: