reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
U mnie dziś ciekawostka z rana. Obudziłam się o 6 na letrox i poszłam dalej spać. Obudziłam sie o 7.30 i glukoza 117. Polezalam jeszcze w łóżku i pojechałam dalej na czczo do labolatorium po odbiór wyników grupy krwi i przy okazji oddałam krew żylną na glukozę godzina 8.20. Po kilku minutach 8.27 zmierzyłam glukozę glukometrem i była 90.
Jestem ciekawa co wyjdzie z tej krwi żylnej.
Ale patrzcie jak łatwo o przeoczenie skoku cukru. Gdybym wstawala o tej 8.30 i tak mierzyła cukier to mogłabym żyć w nieswiadomosci.
 
Mi dietetyk powiedział że sernik to dobry pomysł, ja chyba dam po prostu trochę mniej cukru.
Ja pieke sernik ale zamiast cukry daje ksylitol. I ciasto jogurtowe na mące pełnoziarnistej z borowkami. Znalazłam takie przepisy na internecie. A sałatka to brokuł, feta, pierś z kurczaka w gyrosie, papryka, jajko i sos czosnkowy na jogurcie i ziarna slonecznika. Taka warstwowa 😉
 
U mnie dziś ciekawostka z rana. Obudziłam się o 6 na letrox i poszłam dalej spać. Obudziłam sie o 7.30 i glukoza 117. Polezalam jeszcze w łóżku i pojechałam dalej na czczo do labolatorium po odbiór wyników grupy krwi i przy okazji oddałam krew żylną na glukozę godzina 8.20. Po kilku minutach 8.27 zmierzyłam glukozę glukometrem i była 90.
Jestem ciekawa co wyjdzie z tej krwi żylnej.
Ale patrzcie jak łatwo o przeoczenie skoku cukru. Gdybym wstawala o tej 8.30 i tak mierzyła cukier to mogłabym żyć w nieswiadomosci.
Żeby to obadać musiałabyś może tą sondę na ramię czy jak to sie nazywa a i tak możesz w tym momencie nie przyłożyć
 
No taka ciekawostka, zaczyna mnie to fascynowac, skąd takie zmiany
Juz ci pisalam kiedyś że organizm żywy a jeszcze w ciąży....Cisnienie tez ludziom skacze z chwili na chwilę.
A babcia mojego Ema jak poszla do szpitala to ją diabetolog opr że.co to taki cukier i co podjadała...a ona nic..Organizm tak zaczął szaleć bo nagle pół kromeczki chlebka dali i plasterek czegoś tam ...
 
reklama
Juz ci pisalam kiedyś że organizm żywy a jeszcze w ciąży....Cisnienie tez ludziom skacze z chwili na chwilę.
A babcia mojego Ema jak poszla do szpitala to ją diabetolog opr że.co to taki cukier i co podjadała...a ona nic..Organizm tak zaczął szaleć bo nagle pół kromeczki chlebka dali i plasterek czegoś tam ...
Mam już wynik z żyły 89. Mój ginekolog karze mi się puknąć w główkę jak mu to pokaże. Pomysli, że wariatka sobie wmawia cukrzycę. I może jest w tym racja.
 
Do góry