Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[elahar]

Dzień dobry
U nas znowu noc przepłakana. Uspokoiła się jak położyłam ją z nami w łóżku i po 15 minutach odniosłam do jej łóżeczka i do rana już spała. Nie wiem za bardzo o co chodzi. Chyba chce się przytulić.

Witam:-)

uciekam do sklepu pani odłożyła mi 10 francuskich rogalików

wczoraj wymyśliłam najlepszą dietę swiata powiesić strój kąpielowy na lodówce a obok rachunek

Ja czasami zamawiam pyszne babeczki. Mniam mniam . I zjadam część na spacerze zanim dojdziemy do domu, taki ze mnie łasuch.

Z tym strojem to fajnie wymyśliłaś

 

[blueberry77]

Dzień dobry :-). Ja w pracy . I spać mi się chce. Karole też się ostatnio budzi w nocy, rzuca się po łóżku i płacze. Z reguły jak się obudzi, to pokazuje że chce mleko (pokazuje palcem na okno, a na parapecie stoi podgrzewacz :-)), a dzisiaj obudził się o 4:00 i pokazywał na drzwi . No ale jak już się uspokoił, to wypił mleko i po chwili wiercenia się zasnął.

blueberry no to chyba w dobre ręce trafiliście i ulżyło ci pewnie prawda? :-)

Nooo

POwiem ci, że my już też ostatnio się zastanawialiśmy czy jakiejś alergii mała nie ma, bo pojawia się katarek i np. na pół dnia tylko ...

Ja tez mam ostatnio ciągle katar .

Przeczytałam sobie właśnie skład Priorixu (bo ulotkę zostawiłam w pracy). Zawiera coś takiego:
http://www.pharma-cosmetic.com.pl/PDF/Neomycini_sulfas.pdf

 

[kasia580]

dzień dobry
ja mam wolne do piątku, w sobotę do pracy i oddajemy dziecko do moich rodziców bo w niedziele 2 komunie, a Wike odbiore w poniedziałek, więc niby wolne od dziecka ale wyleniuchowac to sie nie da...
moja teraz spi wiec mam chwile wolnego, później obiadek i na spacerek, chociaz mam dzisiaj takiego lenia ze tylko bym lezała

Roksi łasuchu przyślij mi parę rogalików- ochoty mi narobiłas na cos słodkiego.....korci mnie żeby upiec jakies ciasto- tylko ze mi nigdy nie wychodzi, wiec mam dylemat

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

cześć,


dajcie spokój tym szczepionkom, bo włos się jeży na grzbiecie:-(, mój juz zaszczepiony i teraz go oglądam, czy nie wychodzi jakaś wysypka, blueberry, kiedy pojawiała sie u was?

a my mamy znowu długi weekend, tzn ja i Piotruś jedziemy do babci, a mężuś zostaje,

Roksi, ale wymysliłaś

 

[elahar]

My już dzisiaj po spacerze. Madzia pobiegała sobie z innymi dziećmi po parku bo mamy mnóstwo trawników ale ja się porządnie wkurzyłam bo co kilka kroków kupy psów i trzeba biec za dzieckiem i uważać żeby nie weszło. Jedynie na wydzielonych placach w miare czysto ale jak to dzieci - biegają wszędzie.

 

[Sandi]

Witam Babiszonki :-) my juz tez po spacerku i musze Wam pochwalic moja corenke .. bardzo ladnie dzisiaj szla z mamusia za raczke i wyobrazcie sobie ,ze przeszla tak cale miasto moze cos zaczaila ze jak bedzie uciekac to czeka ja siedzenie w wozeczku hmm sama niewiem ciekawa jestem zobaczymy jak to bedzie jutro na spacerku ,lub dzis popoludniu a i pospac tez mi dzisiaj dala pobudka byla o 7:45 ;-) wiec spoko ;-) i trzy mleka w nocy

Roksi chyba tez musze tak zrobic z tym strojem dobre tylko jak tu chudnac jak Ty o rogalikach piszesz

Blueberry to dobre wiadomosci Karolkowe ;-)

 

[blueberry77]

dajcie spokój tym szczepionkom, bo włos się jeży na grzbiecie:-(, mój juz zaszczepiony i teraz go oglądam, czy nie wychodzi jakaś wysypka, blueberry, kiedy pojawiała sie u was?

U nas 3 dni po szczepieniu. A Piotruś też był szczepiony Priorixem? Czy MMRII?

U mnie sposób ze strojem w lodówce nie zadziała, bo najwięcej jem w pracy . A jakbym sobie powiesiła nad biurkiem, to koledzy by mieli ubaw .

 

[madzikm]

Hej!


roksi - jak się sprawdzi twój sposób w praktyce to i ja wypróbuję

Zosia u babci godzinkę. Muszę zamykać bramę na klucz bo mi ucieka potrafi sama otworzyc a oni jak tylko ją widzą to wołają "Zosia, Zosia", a mnie to wkurza bo czasem ją wołają a zaraz gdzieś jadą i przyprowadzaja po 5 minutach. Ona wtedy płacze bo chce do babci. Powiedziałam, że albo ją biorą na dłużej albo wcale i teraz właśnie jest ta pierwsza opcja

 

[JustineMyMind]

JMM jako kto pracujesz? przedszkolanka? malaga pracuje w przedszkolu
jak cycuchanie Laury? ;-)

no tak, narazie jest to tylko przygotowanie zawodowe ale lepsze to niż siedzenie w domu zwłaszcza że to mój zawód
Lura nadal usypia przy cycuchu, tylko jak ja jestem w pracy jedynie dziadkowi (nie wiem czemu nie babci) udaje sie ją położyć spać w łóżeczku

JMM współczuje anginy tez kiedys miałam masakra nie mogłam śliny połykać plułam do miseczki

ojej to faktycznie masakra.
ja tak nie mam ale jak chce coś głośniej powiedzieć albo zakaszleć mam wrażenie jakby mi miało gardło pęknąć jak balon

madzikm ech ty stara babo

hehe o tym samym pomyślałam

Tak, bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła. Fajne ma podejście, wszystko tłumaczy i demonstruje. Nawet miałam okazję sobie poraczkować

ciesze sie że już z Karolkiem wszystko na dobrej drodze



[/QUOTE] Trzeba było ją wyprosić . Myślę, że to nie jest kwestia wieku, tylko braku dobrego wychowania.[/quote]
zgadzam sie w zupełności, ale ten brak wychowania u naszej młodzieży jakiś dziwnie zaraźliwy ostatnio. Nie uważacie?

 

[Lajla83]

moja mała już zasypia pochodziłyśmy dzisiaj troszkę;-) kupiłyśmy czapkę bo poprzednia została na Wawelu