Mnie właśnie zmiotła biegunka z ziemi

nie wiem co gorsze to czy zaparcia bo omal nie odlecialam w WC

AgaM i xoxo. trzymam mocno kciuki i czekamy na wieści

Ja też miałam czekać z ujawnieniem się do wizyty serduszkowej ale jednak to forum daje trochę takiej nadziei że będzie dobrze... W pierwszej ciąży pamiętam przenieśliśmy się po jakimś czasie z forum na tajną grupę na fb i mamy kontakt do dnia dzisiejszego a tu już 7lat nam stuknęlo

dużo z nas poznało się osobiście co jest naprawdę super przeżyciem bo wspieraliśmy się przy porodach a jak któraś nie dawała dużej znać to wzywaliśmy mężów

w drugiej ciąży mieliśmy tak sama ale niestety po stracie synka nie byłam w stanie zostać na grupie bo było to zbyt bolesne

choć do tej pory dziewczyny prywatnie odzywają zapytać się co u mnie i w ogóle także bardzo to miłe i naprawdę człowiek się zżywa mimo że to kontakt wirtualny... W trzeciej ciąży niestety musiałam opuścić forum na wczesnym etapie ale dużo wsparcia otrzymałam i wiedziałam że nie jestem sama akurat wtedy dużo nas poronilo

teraz jestem dobrej myśli
Dzika93 witamy

jesteśmy na podobnym etapie choć według USG u mnie dziś już 7+2