🎅🏻🎄Mikołaj w grudniu testy przynosi, o dwie kreski na każdym prosi.☃️🌨

[CaroShell]

Naczytałam się o testach od 6dpo i coś mnie podkusiło i w 9dpo zatestowalam.. biel poryczalam się z tym testem na kanapie, wiedziałam podświadomie jaki będzie wynik, ale zaraz mina 2 lata, a tych pierdo$$$$ch kresek nie ma
Załamałam się dziś, swieta u rodziny znów z milionem pytań, sylwester z dzieciatymi. Coraz mniej we mnie pozytywnych emocji.
Wiem, ze do jutra do przetrawię, ale dziś nie mam emocjonalnie siły tego dźwigać

 

[LadyCaro]

Naczytałam się o testach od 6dpo i coś mnie podkusiło i w 9dpo zatestowalam.. biel poryczalam się z tym testem na kanapie, wiedziałam podświadomie jaki będzie wynik, ale zaraz mina 2 lata, a tych pierdo$$$$ch kresek nie ma
Załamałam się dziś, swieta u rodziny znów z milionem pytań, sylwester z dzieciatymi. Coraz mniej we mnie pozytywnych emocji.
Wiem, ze do jutra do przetrawię, ale dziś nie mam emocjonalnie siły tego dźwigać

wiem co czujesz

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

o to dziwne! Myślałam że właśnie gdy się zajdzie TSH idzie w górę, dlatego rekomendowane jest by było nawet w okolicach 1

Dużo ważniejsze jest ft4, mi endokrynolog w ciąży badania wypisywała co 3 tygodnie i z dawki 50, doszłam do 100. Ona mi to tłumaczyła, ze dziecko pobiera dużo tych hormonow i to jest tak, ze ono i tak weźmie tyle, ile potrzebuje z ewentualna szkoda dla matki. TSH mi mocno nie szalało, ale ft4 spadało z tego, co pamietam. No i po porodzie miałam poporodowe zapalenie tarczycy, wiec TSH na poziomie,0,000cos tam. Mogę pogrzebać dokładniej w wynikach i Wam napisać, jak to było u mnie, jesli jesteście bardziej zainteresowane

W piątek idę po raz pierwszy na monitoring owulacji to będzie 11dc , ile takich wizyt powinno być ? I co jaki czas ?

To zależy, jakie będą pecherzyki. Lekarz powinien podpowiedzieć. Pęcherzyk rośnie średnio 2mm na dobę, pęka przy 21-22mm (w większości przypadków), wiec lekarz wyliczy, kiedy następnym razem powinnaś przyjść, jesli będą pecherzyki nie większe niż 12-13mm to za 4 dni do sprawdzenia

My mamy zmiękczacz i dzbanek Dafi a ja i tak co trzy tygodnie muszę odkamienic czajnik

Masz wodę z własnego ujęcia? I czy kiedykolwiek badalas? Pytam, bo ja miałam takie przeżycia z woda, ze chwała bobu, ze tego nie piłam. Zapłaciłam kilka tysięcy za stacje uzdatniania, która została zle zrobiona. Większość żelaza wyłapywała, ale np. gromadziła mangan i wyrzucała do wody w domu. Normy były tak przekroczone, ze teraz bym pewnie na neurologii lezala, gdybym to pila. Warto zbadać przynajmniej żelazo, mangan, jony amonowe na zewnątrz i wewnątrz albo nawet po filtrze, żeby wiedzieć, co się pije.

Ale mam dziś dola:/
Kurde zawsze w rzekomy dzień owulacji musi być tak ze ten sex nie wyjdzie
Staramy się w dni przed, a normalnie jak wypada pik (nie mówię o tym mężowi) to jakiś dramat jest:/. Myślałam ze jeszcze w tym roku zrobię test, bo 31.12 byłoby 9/10dpo a tutaj już nawet mi się odechciało jak takie sytuacje są Miesiąc temu było podobnie, kochaliśmy sie przed owu, a jak był pik to był sex super dwa dni z rzędu przed a w dzień owu tez był ale bez efektów. A owulacja była i progesteron tez piękny
Sorki musiałam sie wyżalić bo śmieszy mnie ta sytuacja ze mąż jakby czuje ze to ten dzień i organizm płata mu figle

W ogóle ja dzisiaj potrzebuję ojojania - okres się rozkręcił. Wychodzi więc, że jednak coś tam się zgadza z tym moim organizmem i choć seks był jeden to idealnie w owu, a i tak dupa

Ojojoj :/

jeżeli jakimś cudem jesteś ze Szczecina, to Ci mogę test o czułości 10 przywieźć

O ze Szczecina, to zapytam: którędy dojdę do morza ?

Naczytałam się o testach od 6dpo i coś mnie podkusiło i w 9dpo zatestowalam.. biel poryczalam się z tym testem na kanapie, wiedziałam podświadomie jaki będzie wynik, ale zaraz mina 2 lata, a tych pierdo$$$$ch kresek nie ma
Załamałam się dziś, swieta u rodziny znów z milionem pytań, sylwester z dzieciatymi. Coraz mniej we mnie pozytywnych emocji.
Wiem, ze do jutra do przetrawię, ale dziś nie mam emocjonalnie siły tego dźwigać

Przepraszam za taki post, ale wpadłam w wir sprzątania, kupowania, gotowania

 

[Bolilol]

Dużo ważniejsze jest ft4, mi endokrynolog w ciąży badania wypisywała co 3 tygodnie i z dawki 50, doszłam do 100. Ona mi to tłumaczyła, ze dziecko pobiera dużo tych hormonow i to jest tak, ze ono i tak weźmie tyle, ile potrzebuje z ewentualna szkoda dla matki. TSH mi mocno nie szalało, ale ft4 spadało z tego, co pamietam. No i po porodzie miałam poporodowe zapalenie tarczycy, wiec TSH na poziomie,0,000cos tam. Mogę pogrzebać dokładniej w wynikach i Wam napisać, jak to było u mnie, jesli jesteście bardziej zainteresowane

To zależy, jakie będą pecherzyki. Lekarz powinien podpowiedzieć. Pęcherzyk rośnie średnio 2mm na dobę, pęka przy 21-22mm (w większości przypadków), wiec lekarz wyliczy, kiedy następnym razem powinnaś przyjść, jesli będą pecherzyki nie większe niż 12-13mm to za 4 dni do sprawdzenia

Masz wodę z własnego ujęcia? I czy kiedykolwiek badalas? Pytam, bo ja miałam takie przeżycia z woda, ze chwała bobu, ze tego nie piłam. Zapłaciłam kilka tysięcy za stacje uzdatniania, która została zle zrobiona. Większość żelaza wyłapywała, ale np. gromadziła mangan i wyrzucała do wody w domu. Normy były tak przekroczone, ze teraz bym pewnie na neurologii lezala, gdybym to pila. Warto zbadać przynajmniej żelazo, mangan, jony amonowe na zewnątrz i wewnątrz albo nawet po filtrze, żeby wiedzieć, co się pije.

Ojojoj :/

O ze Szczecina, to zapytam: którędy dojdę do morza ?

Przepraszam za taki post, ale wpadłam w wir sprzątania, kupowania, gotowania

musisz wsiasc w tramwaj nr 13 i jechać na końcowy, stamtąd masz już 100m do plaży

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

musisz wsiasc w tramwaj nr 13 i jechać na końcowy, stamtąd masz już 100m do plaży

Koleżanki ze Szczecina zawsze się śmieją, ze będąc w centrum latem zawsze ktoś zapyta: którędy dojdę do morza
Dzięki za wskazówki
A to plaża nad zalewem?

 

[lady_in_blue]

Masz wodę z własnego ujęcia? I czy kiedykolwiek badalas? Pytam, bo ja miałam takie przeżycia z woda, ze chwała bobu, ze tego nie piłam. Zapłaciłam kilka tysięcy za stacje uzdatniania, która została zle zrobiona. Większość żelaza wyłapywała, ale np. gromadziła mangan i wyrzucała do wody w domu. Normy były tak przekroczone, ze teraz bym pewnie na neurologii lezala, gdybym to pila. Warto zbadać przynajmniej żelazo, mangan, jony amonowe na zewnątrz i wewnątrz albo nawet po filtrze, żeby wiedzieć, co się pije.

Nie, mam wodę z sieci, tak jak i cała okolica :-)

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Nie, mam wodę z sieci, tak jak i cała okolica :-)

To dobrze, uff bo ta swoją to tak fakt za darmo i co z tego na tym plusy się kończą

 

[Calineczka92]

Niestety Śląsk

Trzeba było mówić, ja też może mam blisko

 

[Calineczka92]

Święta z rodzinką - super sprawa
Dobrze ze mam te moje psie dzieci , zawsze jak mam gorszy dzień czy coś to przytulkam się do nich i mi lepiej

Ja mam córcię kitkę . Im starsze tym kochansza, wieczorem przytula się tak łapkami za szyję i daje mi buziaki, ma jakąś fazę ostatanio na okazywanie mi miłości.

 

[LadyCaro]

Ja mam córcię kitkę . Im starsze tym kochansza, wieczorem przytula się tak łapkami za szyję i daje mi buziaki, ma jakąś fazę ostatanio na okazywanie mi miłości.

Ciekawe kiedy mój kot parkurowiec zacznie się przytulać