reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
@amusedxxx Wskoczył do piekarnika :D
1000012717.jpg
 
He? Dlaczego? Ja słyszałam ze kobiety powinny suplementowac kwas foliowy przez cały okres rozrodczy tak naprawdę, nie tylko jak starają się o ciąże 🧐
Też tak słyszałam. A gin mi powiedział, że to czy biorę czy nie biorę kwasu foliowego nie ma najmniejszego znaczenia. Bo tylko w Europie go biorą? A w Azji, Afryce nikt go nie bierze a dzieci i tak się zdrowe rodzą. Ba nic czasami kobiety nie biorą, żadnych witamin, nawet dostępu do wody pitnej nie mają a dzieci zdrowe rodzą. On mi tak gadał odnośnie mojego poronienia. Że nie miałam żadnego wpływu. Bo po prostu zarodek musiał mieć wady genetyczne i tyle. Ale nie powiem bo mi namieszał tym w głowie 🤦
 
O A ja właśnie pozazdrościłam sikania Kitsune 🤣 I siknelam na owulaka i taka kreska 😮 Czyli albo był pik albo może być koło południa 🤔
Kurcze czy tylko mi się wydaje że te test są zalane? Nie trzymasz ich za długo lub za głęboko?
Edit.: doczytałam, już wszystko wiem 😉
 
Ostatnia edycja:
reklama
Też tak słyszałam. A gin mi powiedział, że to czy biorę czy nie biorę kwasu foliowego nie ma najmniejszego znaczenia. Bo tylko w Europie go biorą? A w Azji, Afryce nikt go nie bierze a dzieci i tak się zdrowe rodzą. Ba nic czasami kobiety nie biorą, żadnych witamin, nawet dostępu do wody pitnej nie mają a dzieci zdrowe rodzą. On mi tak gadał odnośnie mojego poronienia. Że nie miałam żadnego wpływu. Bo po prostu zarodek musiał mieć wady genetyczne i tyle. Ale nie powiem bo mi namieszał tym w głowie 🤦
No z jednej strony rozumiem co chciał powiedzieć - ja też jestem trochę w tym teamie że zdrowa ciąża zawsze się obroni. ALE z drugiej strony po 1) u kobiet są zdrowe ciąże, które ronią z innych powodow (chyba nie twoj przypadek) i po 2) kiedyś też zapalenie płuc leczyli leżąc i pijąc rosołek, aż odkryli penicylinę. Wiec uważam że jesli mamy wytyczne oparte na dowodach naukowych to gadanie, że w Afryce rodzą się zdrowe dzieci jest strasznie głupie 🤦🏼‍♀️
 
Do góry