Lwica1410
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 913
Dzięki, wygląda obiecująco. Wolałbym kogoś bliżej, ale zobaczymy jak wyjdzie. Do stycznia trochę czasu jeszcze.Ja mam ale w innej części Wawy (Wola). Joanna Bonarek-Sztaba
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki, wygląda obiecująco. Wolałbym kogoś bliżej, ale zobaczymy jak wyjdzie. Do stycznia trochę czasu jeszcze.Ja mam ale w innej części Wawy (Wola). Joanna Bonarek-Sztaba
Nie przepraszaj, to forum jest od tego.Wiesz doskonale, że ja w wielu Twoich wpisach widzę siebie z różnych etapów starań, więc wygląda na to, że trochę się nasze emocje przeplatają![]()
Teraz jest mi już nieco lepiej - wygadałam się Wam, popłakałam, przewietrzyłam głowę w lesie, popatrzyłam na kliniki, umówiłam konsultację, poczytałam o nowatorskich metodach, które dają nadzieję przy wygasającej czynności jajników.
Niestety w tej nierównej walce co jakiś czas musimy upaść, żeby się wesprzeć o podłoże i ponownie stanąć na nogach, żeby znowu móc skakać.
Przepraszam za wprowadzenie tu dziś takich smutnych emocji. Niezmiennie trzymam kciuki za to, żeby i Tobie się udało![]()
Jeju od rana czekasz? :/Nie...
Ja poleciałam zrobić betę i wynik 12także teraz tylko czekać, żeby rosła
![]()
Wtedy było, teraz jak wspominam tą historię, to ze śmiechu nie moge jej dopowiedzieć bez smiechu do łez.To to już brzmi strasznie![]()
Pięknie!!!! Kciuki za przyrosty!! Wpisuję brzuszekJa poleciałam zrobić betę i wynik 12także teraz tylko czekać, żeby rosła
![]()
Tak. Po 7 byłam na pobraniuJeju od rana czekasz? :/
To prawda, że co jakiś czas musimy upaść... Kurde, ja tylko powstałam z kolan na ta inseminację szczerze mówiąc. I w nią też jakoś bardzo nie wierzę...
Ja już jestem na etapie, że "komuś musi się nie udać - widocznie padło na nas". No i z taką myślą żyję.
Niestety tylko paracetamol w tej chwili już, który na chwilę obniża poziom bólu, ale niestety nie przerywa go. Nawet w wannie z cieplą wodą nie mogę polezec![]()
Niby nie wymaga się, żeby badać na czczo, ale ja zawsze tak badam.
Tak zrobię jutroNajlepiej na czczo i z rana![]()
Nie wierzysz, ale wstałaś z kolan, więc ta nić nadziej wciąż się tli.. sporo wycierpiałaś i przeszłaś przez starania, teraz czas na CiebieTo prawda, że co jakiś czas musimy upaść... Kurde, ja tylko powstałam z kolan na ta inseminację szczerze mówiąc. I w nią też jakoś bardzo nie wierzę...
Ja już jestem na etapie, że "komuś musi się nie udać - widocznie padło na nas". No i z taką myślą żyję.