U
użytkowniczka 212
Gość
no wczoraj np mój mąż był na imprezie i ja szłam spać jak on jeszcze tam był, to w ogóle nie miałam stresa. Rano odczytałam wiadomość, ze o 1 w nocy napisał, ze wrócił.
Ale jakby był w trasie to raczej też nie spałabym spokojnie.
Ale jakby był w trasie to raczej też nie spałabym spokojnie.