aurii_orelii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 4 401
Beta to tylko formalność

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Beta to tylko formalność
kurde jestem bardzo ciekawa tej historii haha czy można opowiedzieć po krótce?Każda taka wiadomości zawsze nas zaboli. Tulę mocno
Nie było jeja dzisiaj na wizytę wchodzę sama, więc... Obym nie musiała już wracać do kliniki
no i taki the end znajomości
![]()
Weź ty już się nie wywalaj. Limit stłuczeń wyczerpalaśDo teraz nawet nie wiedziałam, że dzisiaj Blue monday - nieszczególnie przywiązuje do takich dni wagę.
U nas też jest ślisko - prawie wywinęłam orła na spacerze z psem (wczoraj odwilż, dzisiaj mróz)Jak wróciłam, to tylko mąż zapytał, co tym razem bym sobie obiła/złamała
![]()
Niee, to bankowo testowaMoże powtórz jeszcze? Niestety zdjęcie kiepskie więc nie widzę nic, ale Pinki bez powodu raczej się nie wybarwiająAczkolwiek ja nie lubię tych płytkowych, najbardziej polecam pinki ale strumieniowe. Jeszcze chyba nigdy nie miałam na nim fabrycznej kreski
Mam 2 dzieci.Dziewczyny, a jakie są Wasze staraniowe historie - jak długo próbujecie i czy macie już dzieciaczki?
Ona bedzie kupiwac te wielorazowe pieluchy . I to jeszcze nienowe tylko od jej sasiadki po synku
W skrócie. Pracownica z kliniki niepłodności po pierwszej naszej wizycie wysłała mojemu mężowi zaproszeniwe do znajomych na fbkurde jestem bardzo ciekawa tej historii haha czy można opowiedzieć po krótce?
AHA. Jeżu co ludzie mają w głowach - to jest HYT.W skrócie. Pracownica z kliniki niepłodności po pierwszej naszej wizycie wysłała mojemu mężowi zaproszeniwe do znajomych na fbchyba jej się spodobał
Dokładnie. Słyszałam, że podobno zdrowo nago. Ja jedynie rezygnuje z majtek, ale bez ubrania jest mi tak jakoś dziwnieU mnie podobnie. Albo koszule mojego narzeczonego albo jego bluzki, albo moje, które już mi się nie podobają, więc służą jako piżamki.