Maris01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Marzec 2024
- Postów
- 789
Też mi się właśnie wydaje ze bardzo się o Ciebie martwią, ja czytam Twoje posty i widzę jak już jest Ci ciężko ogarniać dzieciaczki ( tłuc się autobusem wozek ciężki jeszcze ciaza) nawet nie miałaś możliwości pojechać na IP jak dostałaś mocnego krwawienia, juz teraz uważam że masz bardzo ciężko i szczerze to ja nie wiem czy bym sobie dala rade na Twoim miejscu a tu jeszcze niedługo będzie kolejny bobas i obowiązek więc będzie Ci jeszcze ciężej, wcale nie dziwię się Twoim bliskim że się o Ciebie martwią i nie cieszą się z Twojego szczęścia, myślę że z czasem im przejdzie, a ja życzę Tobie bardzo dużo wytwalosci i siły abyś jak najlepiej sobie z tym wszystkim poradziłaWstyd mieć tyle dzieci czy jakoś tak, ciężko, czasy patologiczne (a potem lecą stare teksty że za moich czasów człowiek wychował dzieci nie było 800 plus, teatry się w rzece prało czy jakoś tak itp itd) może i się martwią, ale jak mówiłam cały czas to wszystko jest na mojej i tylko na mojej głowiewiec to mój wybór. Wybór. Ale ja się tam nie przejmuje. Wiedziałam, że jak mama wróci do "siebie" do domu to jak pogadają to tak będzie.
 
 
		 
 
		 
 
		
 wymienione zostały te które najwięcej się udzielają (chcemy żeby wątek tętnił życiem
 wymienione zostały te które najwięcej się udzielają (chcemy żeby wątek tętnił życiem  
 
		 Ale śledzę cały czas na bieżąco...
 Ale śledzę cały czas na bieżąco...

 
 
		
 
 
		 nie jestem w stanie na spacer iść nawet
 nie jestem w stanie na spacer iść nawet 
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		