Obserwuj. Plamienia to w większości przypadków nic groźnego.Dziewczyny wczoraj i dziś po nocy miałam delikatne plamienia brązowe (dosłownie dwie kropeczki ) później w ciągu dnia bez śladu , dzisiaj jeszcze nie wiem jak będzie ale po nocy też leciutkie brązowe plamki . Trochę mam stres. Któraś tak ma ?
Ja jeszcze żadnych witamin nie biorę prócz kwasu foliowego. W poprzednich ciążach dopiero od 2 trymestru dr kazał brać witaminy.
reklama
fckathy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2024
- Postów
- 2 326
Dziewczyny piszą, że jak brązowe plamienie to najczęściej nie ma powodu do zmartwień, może miałaś jakiegoś małego krwiaczka. Natomiast ja bym pewnie wolała być pewna i bym pojechała się zbadać. Masz taką możliwość?Dziewczyny wczoraj i dziś po nocy miałam delikatne plamienia brązowe (dosłownie dwie kropeczki ) później w ciągu dnia bez śladu , dzisiaj jeszcze nie wiem jak będzie ale po nocy też leciutkie brązowe plamki . Trochę mam stres. Któraś tak ma ?
Ja jeszcze żadnych witamin nie biorę prócz kwasu foliowego. W poprzednich ciążach dopiero od 2 trymestru dr kazał brać witaminy.
Mamy sezon infekcyjny. Ja bez aktywnego krwawienia nie pchałabym się w duże skupiska ludzi.Dziewczyny piszą, że jak brązowe plamienie to najczęściej nie ma powodu do zmartwień, może miałaś jakiegoś małego krwiaczka. Natomiast ja bym pewnie wolała być pewna i bym pojechała się zbadać. Masz taką możliwość?
Zawłaszcza, że plamień się nie leczy.
fckathy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2024
- Postów
- 2 326
To widzisz, postąpiłyśmy inaczej w tej sytuacjiMamy sezon infekcyjny. Ja bez aktywnego krwawienia nie pchałabym się w duże skupiska ludzi.
Zawłaszcza, że plamień się nie leczy.


Ja jestem z tych twardo stąpających po ziemi - na tym etapie ciąży próby podtrzymywania są uznawane za placebo, a złapanie np. rumienia zakaźnego może skoczyć się poważnymi powikłaniami.To widzisz, postąpiłyśmy inaczej w tej sytuacjija jestem z kategorii przezorny zawsze ubezpieczony
![]()
fckathy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2024
- Postów
- 2 326
To musiałby być bardzo duży niefart, żeby akurat na wizycie u ginekologa złapać rumień zakaźnyJa jestem z tych twardo stąpających po ziemi - na tym etapie ciąży próby podtrzymywania są uznawane za placebo, a złapanie np. rumienia zakaźnego może skoczyć się poważnymi powikłaniami.

u ginekologa tak, ale już na izbie przyjęć ryzyko jest duże.To musiałby być bardzo duży niefart, żeby akurat na wizycie u ginekologa złapać rumień zakaźny![]()
fckathy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2024
- Postów
- 2 326
A to ja nie miałam na myśli izby przyjęću ginekologa tak, ale już na izbie przyjęć ryzyko jest duże.
Niektóre szpitale z takich powodów kładą na kilka dni obserwacji - zwłaszcza takie, które nie mają zbyt wielu pacjentekA to ja nie miałam na myśli izby przyjęćmiałam na myśli kontrolę u ginekologa
myślę, że z IP z brązowym krwawieniem odesłaliby z kwitkiem pewnie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 167 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 384 tys
Podziel się: