Szukam pocieszenia i wsparcia.
Ostatnia miesiączka 25 marca, cykle 32 dni, okres około 5 dni trwa.
5 maja byłam na pierwszym USG - był pęcherzyk ciążowy i żółtkowy.
7 maja wynik bety ok 6000, wynik robiony z dupy bez przyrostu bo po prostu miałam skierowanie, nie chciało mi się już więcej kłuć.
Dzisiaj USG i teoretycznie jest wszystko co powinno być - i zarodek i z akcją serca, ale lekarka powiedziała że młodsza jest ciąża o jakieś dwa tygodnie

że tak jakoś 5 tydzień z kawałkiem.
Zapytałam czy może być tak, że po prostu źle się rozwija i stąd wygląda na młodsza to powiedziała że nie, że po prostu jest młodsza niż wynika z dat. Nie dała mi zdjęcia, nie powiedziała wymiarów żadnych, kazała przyjść za dwa tygodnie. Co myślicie? W 5 tygodniu to raczej nie byłoby widać akcji serca, może jakoś ona inaczej to liczyła?