Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 819
Słuchaj - samo poród i cc(a było planowane w przypadku win) jest stresujące bo zawsze jest wpisane RYZYKO(nie wspominając że ciąża ivf i z dawstwa czy KD czy AZ)Ale mi nie chodzi, ze mieli nie robić.
Bo i tak zaraz to cc miało być.
Tylko mogli mamie oszczędzić szczegółów.
Jak rozumiem dziecko dostało 10 puntkow więc niepotrzebnie zestresowali mamę a to tez ma ogromny wpływ i na nia i na dziecko na start.
Lekarze tez powinni umieć zachować zimna krew i wykazywać sie empatią.
Więc nie zgadzam się z Twoją teoria