reklama
hmmm tak czytam o waszych drugich połówkach i wam powiem, że rzeczywiście niektóre zachowania facetów są stadne. Mój mąż od początku podchodził bardzo ostrożnie do ciąży - może z racji zagrożenia poronieniem. Cieszył się ale bardzo ostrożnie. Teraz przemawia do synusia ale wszelkie sprawy związane z zakupami pozostawia tylko mi:-) może to natura facetów może kwestia charakteru. Czasami mam do niego żal że nie interesuje się tak dzieckiem jak powinnien ale z dalszej perspektywy patrząc bardziej się interesuje niż mi się wydaje, a najbardziej się boi o mnie i dzidzie, więc mocno przeżywa każdą wizytę u gina - szkoda tylko że ukrywa tak dużo emocji.
właśnie dokunuje internetowych zakupów dla maluszka - niezły mam ubaw:-)
właśnie dokunuje internetowych zakupów dla maluszka - niezły mam ubaw:-)
Nie wiem jak u Was, ale mój M zbytnio nie interesuje się i nie mysli co trzeba jeszcze kupić, czy to będzie takie czy siakie-wychodzi z takiego założenia-żebym kupowała wszystko co mi się podoba i co uważam za stosowne.heh;-) nawet mi to na rękę bo nie lubie jak mi ktoś się wtrąca;-)ale czasem mógłby się zapytać czy np. czy będziemy mieli w czym wozić dziecko jak się urodzi:-)
O widzicie jakie są Chłopy - mój kochany nawet do mnie nie zadzwonił z pracy
-choć przedwczoraj jak też nie zadzwonił to dostał reprymendę,że ma dzwonić i co tylko ślnę zmarnowałam
Ale jak za godzinę wróci i jeszcze mi powie,że nie pojedziemy jutro na te zakupy to......

bo jakoś mam takie przeczucie, ale zobaczymy;-)





Arlets
w oczekiwaniu na...?
- Dołączył(a)
- 27 Maj 2008
- Postów
- 424
aleksandra 40
Wiecie co dziewczyny od dwóch dni nie mam skurczy czuje sie super az mnie to martwi bo dawno tak sie nie czulam tak mialam z Cypriankiem tryskalam energia i urodzilam mam nadzieje ze to nie to.
quote]
mam to samo! super się czuję od dobrego tygonia jak się okazuje tylko ja bo moja szyjka się skróciła -lekarz kazał mi brać NOspoę 3 x dziennienie powiem jestem w szoku
Agga24
Fanka BB :)
Witajcie wszystkie Kochane Mamusie:-)
Dopiero teraz nadrobiłam zaległości z czytaniem.....
Ale macie przeżycia coniektóre dziewczyny,nie zazdroszczę.
Co do mężów z motorami to mój mąż też ma motor,ale powiem szczerze że ja bardzo lubię motory i za nim zaszłam w ciążę jeździliśmy na nim razem
pewnie,że jak jedzie gdzieś sam(choć żadko to robi)to się o niego martwię,ale ja się martwię nawet jak jedzie samocodem
Mój mąż też w dziwny sbosób okazuje zainteresowanie ostatnio mną i dzieckiem,ale to już chyba faceci tak mają .Większość facetów ma trudności z okazywaniem emocji i niektórych uczuć ,nas to często boli a oni nawet sobie nie zdają z tego sprawy:-(
Może to już tak poprostu działa.....
Wogóle to już październik... czas leci coraz szybciej ..... a ja poza łóżeczkiem(pustym i golutkim) i szafą (również pustą) nic nie mam dla małej :-(i strasznie mnie to wkurza
i przez to chyba nie mam najlepszego humoru :-(
Dopiero teraz nadrobiłam zaległości z czytaniem.....
Ale macie przeżycia coniektóre dziewczyny,nie zazdroszczę.
Co do mężów z motorami to mój mąż też ma motor,ale powiem szczerze że ja bardzo lubię motory i za nim zaszłam w ciążę jeździliśmy na nim razem


Mój mąż też w dziwny sbosób okazuje zainteresowanie ostatnio mną i dzieckiem,ale to już chyba faceci tak mają .Większość facetów ma trudności z okazywaniem emocji i niektórych uczuć ,nas to często boli a oni nawet sobie nie zdają z tego sprawy:-(
Może to już tak poprostu działa.....
Wogóle to już październik... czas leci coraz szybciej ..... a ja poza łóżeczkiem(pustym i golutkim) i szafą (również pustą) nic nie mam dla małej :-(i strasznie mnie to wkurza

pytia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2005
- Postów
- 4 681
Mi tez jest ciezko, ale jeszcze nie placze wiec moze nie az tak bardzoJakos daje rade z pomoca malzonka:-)
Choc tez mnie czasem wkurza jak jest w domu i zajmuje sie wszystkim a nie mna. Ostatnio jak byl w pracy upralam kilka ciuszkow dzidzi to nawet nie spytal gdzie je umiescilam, bo przeciez jeszcze nie kupilismy mebliA jak zasiadzie przed tv i ciagle oglada tvn turbo to mam ochote go zagryzc. Dalam mu ostatnio do poczytania jakis artykul dla przyszlych ojcow to nawet nie wiem czy przeczytal bo nawet nie skomentowal
Moze jestem troche niesprawiedliwa bo troszczy sie o mnie codzinnie po kilka razy dzwoni z pracy co u mnie, ale ciezarowki musza troche ponarzekac co?;-)
Anoli, skąd ja to znamOd kiedy założyliśmy cyfrowy polsat mam w domu tylko jeden program przez cały wieczór - TVN Turbo! Już ostatnio przyuważyłam, że mój mąż to nawet powtórki programów które już widział ogląda
Masakra
![]()
Dziewczynki, faceci muszą mieć też swój świat, którego my nie rozumiemy i który nas często irytuje. Ale bądźmy szczerze, my też nie jesteśmy święte. I pewnie facetom też trudno zrozumieć wiele z naszych reakcji i zachowań. A w ciąży stajemy się jeszcze bardziej przewrażliwione, więc oni też nie mają z nami łatwo. Tym bardziej, że my byśmy chciały, żeby nam czytali w myślach, a oni zachodzą w głowę, o co nam tak w ogóle chodzi...

Ja mojemu mężusiowi odpuściłam.
Postanowiłam go nie zadręczać pytaniami - a przewijak to w jakim kolorze, a pieluszki flanelowe to wolisz w kaczuszki czy misie itp. Mężowy miał się zająć kupnem fotelika samochodowego. Czekałam 7 miesięcy aż zacznie się tym interesować i się doczekałam.
Ja też przyjęłam podobną strategię. I nie wymagam, żeby się podniecał kolorkami ciuszków i nowinkami z gazetek dla mam :-) Wiem, że kocha mnie i nasze dziecko i okazuje to na swój, męski sposób.
dlatego ja mam tylko trzy ubranka dla dziewczynki, wiem że lekarz powiedział ze to córcia ale póki nie urodzę to nie uwierze w 100 %
Ja podobnie

w kwestii ubranek to mam większość uniwersalnych:-)mimo tego że lekarz powiedział że dzidzia jest płci męskiej uwierze jak zobacze po porodzie:-) może dlatego że w ciągu miesiąca dzidzia zmieniła się z dziewczynki w chłopczyka. W połowie października mamy kolejne USG genetyczne - wtedy albo się coś potwierdzi albo znowu zamieni:-)
U mnie hormony w dalszym ciągu buzuja najchetniej bym kogoś utłukła młotkiem do mięsa
,nie wiem czemu wszystko mnie drazni, jescze raz pokłóciłam się z męzem mimo, ze kupiłam sobie kremówkę..., a on zamiast mi powieziec że mnie kocha to wypomina mi cały czas że ciagle jestem zła, ,że się non stop złoszczę, że mam ciągle problemy itp
, tylko cholera wcale tak nie jste
dzis sie poprostu zdenerwowałam bo myślałam ze spędzimy razem dzień a tu niestety znowu sama
, ryczeć mi się chce, kurna mać , jutro mężulek znowu na dzień do pracy więc go zobaczę o 20:00 a i tak od razu pójdzie spać...szlag by to trafił...to pierwszy raz jak mnie tak dopadło od początku ciązy taki humor...




reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: