Ja miałam ostatnio usg w 7 tyg i mały miał 11 mm, w wątku o zdjęciach wkleiłam jego podobiznę
Tak bardzo nie martwie sie brakiem mdłości, chciałabym po prostu wiedzieć że jest ok... Pewnie nie miałabym takich zmartwień gdyby nie to że w pierwszych tyg ciazy trafiłam na fatalnych lekarzy którzy najpierw podejrzewali ciąże pozamaciczną a potem że zarodek sie nie pojawi (puste jajo) potem że za mały i że trzeba usunąć


Nie trzęsłabym się nad sobą tak bardzo gdybym nie usłyszała takich strasznych rzeczy na samym początku ciąży zwłaszcza że to moje pierwsze dziecko... Poza tym w miedzyczasie zdarzyło sie cos strsznego i moja przyjaciółka która okazało się że ma taki sam termin jak ja (strsznie sie z tego cieszyłyśmy i nawet śmiałyśmy się że razem sale porodową sobie wynajmiemy) poroniła :-(
Mimo to pracuje teraz nad sobą aby zachować optymizm i spokój bo zdrowie maleństwa jest teraz dla mnie najważniejsze

Kochane, życzę Wam udanej reszty weekendu! Pozdawiam ciepło!
PS Ell, i jak badanie? Coś pomieszało mi sie czy dzis rano miałaś isć?? Trzymałam kciuki