reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy majowe 2009

paula7 i wszystkie jutrzejsze mamuśki które jadą na USG trzymam kciuki :-)

maja33 u mnie to jest historia po operacjach dość długich w dość krótkim czasie jak i połączone jest z paraliżem twarzy, ale odczuwam to tak jak napisałaś - śmieje, się lub kaszle i w pewnym momencie nie mogę złapać powietrza, czasami trwa to chwilkę a czasami uda mi się złapać ciut powietrza i abarot , ale nie tylko czasem wystarczy że coś mnie zadrapie w gardło np. natka lub majeranek w zupie:-( , musiałam je wykluczyć z dań tylko moja babcia chce chyba mnie do grobu wpędzić bo do wszystkiego tony daje:-( lekarze rozkładają ręce, mówią że coś mi się zdaje i już - paranoja, co prawda wystarczy mi że jest inaczej niż mówią w kilku sprawach i już się ich nie słucham

aneteczka ja od ponad dwóch lat mam grupę inwalidzką - mąż się śmieje, że miejsce przysługuje mi podwójnie ;-) Po przyznaniu grupy nauczyłam się prosić o miejsce nawet opryskliwe małolaty czy starsze panie a jak mówią, że im się należy to pokazuje legitymacje lub kartę ciąży i mają mało do gadania, najbardziej mnie śmieszy sytuacja gdy na przystanku wsiadają starsi ludzie biec do miejsca to maja sił, ale postać to już nie - a jakie maja obrażone miny gdy ich podsiadam lub fajnie to wygląda gdy patrzy na mnie z góry i sobie myśli " Ustąpiłaby miejsca gówniara jedna"

Dziewczyny koniec laby w sobote babcia wraca aaaaaaaaa :-( już dziś na odległość mi humor popsuła rozmawiając przez telefon a co to będzie jak znowu będziemy pod jednym dachem, aż strach myśleć

Powiedziałam - nie wytrzymaliśmy i ubraliśmy choinkę ;-)
 
reklama
Justyna_0- narazie sie nie zanosi moj m ma dobra prace kryzys nam raczej nie grozi a i zyje nam sie przjazniej tu niz w pl wiec poki co zostajemy:tak:, ale i tak kupilismy mieszknie w polsce po prostu dobra lokata pieniedzy teraz wynajmujemy:-), a tesciem sie nie przejmuje tylko ta cala sytuacja mnie smieszy i tyle po prostu nie tworzymy wspolnej rodziny tylko ja maz i tescie i z drogiej strony ja maz i moja rodzina:-)

kasica-dokladnie tak chodzby cos mnie zalaskocze i gotowe duszenie i szczerze nie mam pojecia skad to ale zawsze tak bylo nawet w podstawowce wszystkie moje kolezanki uwazaly zeby mnie za bardzo nie rozsmieszac :-p bo dusilam sie i nie moglam powietrza zlapac no nic jak lekarze rozkladaja rece to ja na pewno nic nie wymysle

oki to byl moj ostatni post:-D dzis dobrej nocki milych kopniaczkow:-)
 
Ja właśnie wróciłam od lekarza i z usg, synuś rośnie :tak: mam nadzieję, że nie będzie chory i nie będzie wcześniakiem :no:
jestem zmęczona, cierpię na bóle kręgosłupa, muszę poszukać jakiegoś przystojnego masażysty :-)
I ważna wiadomość:
po niedzieli dostaniemy forum zamknięte:tak:
mnie juz co prawda nie będzie ale jak wrócę do Polski to się już mogę rozpisać do woli
 
Wszystkie mamusie, które mają dziś usg- trzymam za was kciuki! I czekam na wiadomości o waszych maluszkach!!!
kasica212- wprawdzie nadrabiam za wczorajsze popołudnie, ale nie masz co się martwić tym ciesnieniem kochana, ja to czasami mam 80/50, 60/40 haha wszyscy się smieją czy ja jeszcze zyję :p, a jak ide do poloznej to mam 100/60. I ona twierdzi, ze nieskie cisnienie jest lepsze dla dzidzi niż wysokie, wieć nie jestes sama :) Ale fajnie ,że już masz choineczkę, ja nie wiem kiedy bede miała moze jutro, ale już nie moge sie doczekac, jestem jak dziecko :). Ja jak chodziłam do podstawówki, to też przezyłam paraliż twarzy wiem co to znaczy kochana, gdyby nie to ze rodzice full kasy wydali na jakies prywatne lasery, zabiegi to nie wiem jakby sie to skonczyło!A co do duszenia się - to ja mam jakas niedomyukalnosc zastawka mitralnego i strasznie dlugo u mnie tego lekarze szukali bo strasznie mnie zalewal pot i nie moglam oddychac normalnie. Ale juz znają przyczynę. Moiwą, ze to nie jest grożne, ale nie moge się przemeczac, dzwigac, uprawiac ciezkich sportów. I sama nie wiem czy to są jakies np przecwwskazania do porodu naturalnego??
sheeppy- to super, ze będzie ten wątek zamkniety. I cieszę się , ze twój synuś tyrzyma się dzielnie i jest zdrowiutki!
misza- kochana moje gratulacje z wyjazdu.
 
Sheeppy- cieszę sie, wszystko z dzidzią wporządku i że wątek bedzie zamknięty. Tylko w jednym sie troszkę pogubiłam - mieszkasz teraz w UK czy w Polsce???? Bo byłam pewna że jesteś z synkami w UK
Misza- wiedziałam, że ta chistoria z wyjazdem skończy sie dobrze, w takim razie miłego pobytu !!!
 
:-):-) Kurcze to juz jutro!!! mam kolejne USG strasznie sie boje i martwie... no ale jestem podniecona co mi powiedza... ide razem z synkiemi mezem... tez przezywaja i to strasznie... ja niestety mam dopiero o godzinie 14.30 mam nadzieje ze dowiem sie pluci... juz od wczoraj rozmawiam z dzidzia aby sie przekrecila i pokazala co ma miedzy nogami...hihihi... strasznie mnie nosi nie wiem czy przespie noc:baffled::baffled::baffled:

TRZYMAM KCIUKI ZA RESZTE MAM JUTRO!!! POWODZENIA!!!
Bedzie dobrze, trzymam kciuki za córusie !!!!!!!!!!
 
misza- no własnie przy nastepnej wizycie się zapytam :), tylko jeśli chodzi o kardiologa to tylko prywatnie, bo zeby dostac sie normalnie to musialabym cezkac z rok :p
Akiedy masz wyjzad?? pewnie już się doczekac nie mozesz!!
 
Hej dziewczynki.
Zgodnie z Waszymi radami rozmawiałam wczoraj z T... Łatwo mi nie było, ale wszystko sobie wyjaśniliśmy. Miał w jednym rację... Zawsze reaguję na daną rzecz dużo po nie w czasie, kiedy On już o wszystkim zapomina... Ale wytłumaczyliśmy sobie wszystko i myślę, ze już teraz będzie ok:tak: I o dziwo przespałam całą nockę... Zasnęłam dość późno, to może dlatego...
I wiecie... Mniej już się martwię o Maleństwo, bo wierzę, ze wszystko będzie ok i niepotrzebnie panikuję... I choć nadal nie czuję ruchów, jestem spokojniejsza, bo w końcu przyjdzie na to czas, a że mam dużo tłuszczyku, to może być później:tak:
Właśnie zrobilam sobie małą sesję zdjęciową i byłam w szoku jak zobaczyłam brzucho... W ciągu 4 dni urósł straaaaaaasznie:szok: ale super:-D (dodałam do wątku z fotkami)

U mnie pada śnieg:-D
 
Hej dziewczynki !!!!!
Jestem taka happy !!!!
Właśnie umówiłam sie na badanie usg 4D w Katowicach na 9 stycznia !!!!!!! Już sie doczekać nie mogę !!!!

Ijeszcze śnieg pruszy ślicznie za oknem hehe !!!
 
reklama
Patusia, mieszkam w Polsce i pierwszy raz lecę do UK:tak:
jej, fajnie że idziesz na 4d.. też bym chciała się na styczeń gdzieś umówić na dobrym sprzęcie ale nie mam za co jak narazie :dry:
 
Do góry