>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[emkamek]

..
emkamek o autobusie i jeździe do porodu to jeszcze nie słyszałam. No ale jak się maluch urodzi w nim to będzie miał do końca życia darmowe przejazdy.;-)Na nocną chorobę chyba wszystkie zaczynamy powoli chorować.Męczy to jak diabli.Ech... ale cóz poradzisz. Mnie nawet ciepłe mleczko nie pomaga... bleee...

-j- ja tylko zartowalam

Ewelinko, ja tez chce na porodowke! Kto tam mial modlitwe do tego specjalnego swietego? Deklaruje sie, ze moge poprowadzic modly!;-)
Oj, nieciekawie masz bez telewizora. Moze uda sie naprawic go jednak na gwarancji, mimo ze nie podbita? Kopie paragonu ma preciez tez sklep Wykorzystaj brzusia i do dziela, moze warto sprobowc?

 

[Ewelinka:)]

-j- płaski lcd..kupiony w promocji..
emkamek już dzwoniłam do sklepu..nie ma szans, żeby przyjęli bez paragonu także brzuch i urok osobisty nic nie zdziałają tym razem

 

[golimek]

Ewelinka, gdybyśmy mieszkały w tym samym mieście to pożyczylabym Tobie mój telewizor. U nas stoi i nikt go nie ogląda, mamy 4 programy w domu i raczej nie ma co, a poza tym nie lubię telewizji. Nawet łóżeczko dla małej będzie stało obok niego, bo w ogóle nie jest włączany.

 

[Inuś]

:-)Witam hmm lepiej późno niż wcale dopiero niedawno tu trafiłam ...
na co dzień... od dobrych kilku lat udzielam się na forum o trochę innej tematyce to psiarskie forum a teraz trafiłam na baby:-)
Termin mam na 28 lutego - będzie synek --- hmm no i zaczynam późno bycie mamą już sporo po 30.
Teraz tylko chciałam się przywitać i dołączyć do Was;-) no i muszę nadrobić stracony czas, poczytać, pokręcić się na forum poznać specyfikę hmmm jest tego trochę.

aż mi głupio, napisałam 1 (słownie) - jeden post.....
wy mnie tak ładnie przywitaliście i na tym koniec nieładnie.. zrobiłam ale teraz wracam - muszę trochę pokręcić się po forum bo za około 30 dni finisz:-)

 

[emkamek]

Kurcze, to klient bez paragonu nie ma juz zadnych praw tylko dlatego, ze zgubil jakis glupi swistek, ktory i tak wybleka po jakims czasie? Kochana, jak bedziesz miala chwile, to poszperaj na stronie urzedu ochrony praw konsumenta, moze znajdziesz jakis haczyk. No w koncu nie ukradlas tego telewizora, tylko najnormalniej w swiecie go kupilas! Ale bzdura!

 

[Justa_82]

No to Ewelinko szczerze współczuję.:-(Może jednak da się go nareperować, za niewielkie koszty.:-)No bo trochę szkoda 4 miesięcznego telewizora.A jak nie to na części go sprzedajcie. ;-)
Emkamek taka polska rzeczywistość. Nie masz paragonu, nie zwrócisz towaru.I nic z tym zrobic nie można.
Inuś no proszę , proszę.

 

[aga221122]

emkamek chyba ewelinka nic nie znajdzie, podstawą do reklamacji jest dowód zakupu. Ja dlatego na droższe rzeczy biorę faktury, bo w razie czego zawsze można z faktury duplikat dostać a z paragonu nic, tylko oryginał.
ewelinka ja podobnie jak golimek, telewizor może dla mnie nie istnieć, gdyby nie M to bym wcale go chyba nie oglądała. Całymi dniami siedzę w domu a TV nie włączam, bo w nim nic ciekawego nie ma, a mam kablówkę, więc jakieś 50 kanałów.
-j- to nie polska rzeczywistość. Jak chcesz coś zwrócić to ja jako przyjmujący muszę do czegoś zrobić zwrot. Jak była faktura to spoko, nie ma problemu, ale jak paragon, to dupa. Potrzebny oryginał, bo ja jako sprzedawca oryginał paragonu muszę ci zabrać i muszę go trzymać w papierach w razie kontroli podatkowej.

 

[emkamek]

Ewelinko, znalazlam cos takiego Miejski Rzecznik Konsumentów - Gdańsk - oficjalna strona miasta na tej stronie sa podane namiary na rzecznika praw konsumenckich w Gdansku, bo z tego co pamietam jestes z Pruszcza Gd.? Moze zadzwon, przedstaw problem - zawsze Ci cos poradza, a jak nie chcesz sie denerwowac, to moze niech maz zadzwoni, moze nic straconego.
Przepraszam, ze ja tak znowu o tym, ale uparciuch ze mnie...

 

[yawla]

-j- płaski lcd..kupiony w promocji..
emkamek już dzwoniłam do sklepu..nie ma szans, żeby przyjęli bez paragonu

No szlag by mnie trafil.

podstawą do reklamacji jest dowód zakupu. Ja dlatego na droższe rzeczy biorę faktury, bo w razie czego zawsze można z faktury duplikat dostać a z paragonu nic, tylko oryginał.

OOooo...dobrze wiedziec o tych fakturach, jakos nigdy o tym nie pomyslalam. Czyli rozumiem, ze jak mam dowod zakupu ze sklepu internetowego, a nie mam tej ksiazeczki gwarancyjnej to da sie cos zalatwic?

 

[Ewelinka:)]

emkamek dziękuję..jestem z Pruszcza faktycznie dzwoniłam jeszcze do jednego "naprawiacza" telewizorów..kazał go przywieźć i looknie co i jak mam nadzieję, że za jakąs rozsądna cenęa jak nie to faktycznie zadzwonie do tego od praw konsumentów..może cos doradzą dziękuję