reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Witajcie dziewczyny:-)dzisiaj dołączam do grona przeterminowanych:-(chyba że coś drgnie wieczorkiem , wczoraj razem z Robaczkiem wypróbowaliśmy ostatnią z witaminek S i nic , czekamy może cosik wieczorkiem, musze się rozpakować do czwartku a najpóżniej tak do trzeciego marca, :-(
 
Cześć dziewczynki ....U nas tez coraz lepiej ...choć szwy mnie bolą ...nie nacieli mnie ale pękłam w środku :-(... Mała coraz lepiej śpi ..cycolenie idzie pełną parą :-D
Nie lubi się przewijac ani kąpać :tak:... dziś dopiero będzie czwarta doba ...
Mam nadzieję ze jeszcze troszkę i będę z wami cześiej ...
Pozdrawiam wszystkie babeczki i trzymam kciuki za te w dwupakach:-D:-D:-D

Niedługo postaram opisać się mój poród ..powiem tylko że był o wiele szybszy i lepszy niż z Kubą ...ale skorzystałam ze znieczulenia ..i w ogóle nie żałuję i polecam każdemu ...następnym razem też bym wzięła ..bynajmniej nie miałam tak traumatycznych doznań i bóli jak z Kubą ... :)))
 
Ostatnia edycja:
Lajfik no to super, ze u Was wszystko dobrze :) a apropos tych szwów to, to sa rozpuszczalne szwy czy bedziesz musiała sie udac na ściągnięcie? Bo moja współlokatorka miała rozpuszczalne a jak to wyglada u Ciebie?
 
maran-atha - ja miałam szwy rozpuszczalne. Ale na pożegnanie w szpitalu powiedzieli, że i tak lepiej je ściągnąć po 8 dniach. Dopóki je miałam - nie potrafiłam w ogóle siedzieć. Masakra. Wszystko mnie bolało. A na ściągnięcie umówiłam się z moim ginem. Tam na fotelu, z cudnym światłem on miał problem żeby je ściągnąć. Już się zrosłam z nimi. Ałaaaa! Bolało jak cholerka! I miałam ich więcej niż 9! Bo 9 mi ściągnął a ponoć dwa wewnętrzne jeszcze zostawił, bo tam się nie zrosłam :baffled:
Ale po wyjścu od niego - ulga i zbawienie. Mogę sobie usiąść! I już mnie tak krocze nie boli.
Nie wyobrażam sobie tego, że mogła je ściągnąć położna w warunkach domowych :dry:
 
Cześc dziewczyny. witam wszystkie mamusie które są już z powrotem w domkach:-):-)

Cyprianek teraz śpi a Kacper rozrabia u siebie. dzisiaj przechodzimy chrzest bojowy bo Piotrek od rana do jutra do 8 jest w pracy i zostaliśmy sami. nie jest źle tylko smutno bo nie ma się do kogo odezwać jakoś tak bezpieczniej się czuję gdy on jest w domku;-):-).

dzień za dniem nam mija niezauważalnie i cierpię na brak czasu na cokolwiek a mówią że opieka nad noworodkiem to sama przyjemność ja tam wolę już taki 4-5 miesięczne bąble no ale byle do wiosny:-):-)

Dziewczyny rozpakowywać się bo coś ucichło
 
Witaj, Dzielny Jeżyku- pogromczyni małych chłopców ;-) faktycznie zrobiło sie spokojniej na forum...:rofl2: każda z rozpakowanych zajmuje się Bąbelkiem- my po terminie wsłu****emy się we własne organizmy, czy aby te Leniwce nie chcą juz wychodzić...:tak:

idę na wyreczko... coś oczka mi się zamykają...:-)
 
reklama
Witam sie i ja:tak: W końcu w domku..myślałam, że się nie doczekam wyjścia ze szpitala..Mała miała żółtaczke i dwa dni pod lampami leżała, ale już wszystko w porządku i od dziś jesteśmy w domku:tak: Nie nadrobie tego co napisałyście:-(chociaż bardzo bym chciała..
Moje Maleństwo przecudne..poród nie taki zły..trwał 4 godziny:tak: Opiszę jak będę miała więcej czasu..Jestem zmęczona, niewyspana, ale szczęśliwa:tak: Buziaki dla Was..nierozpakowanym życzę "szybkiej akcji" :)
 
Do góry