HankaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2009
- Postów
- 1 614
teraz mam takie pyt. lekarz mi zalecił najpierw po jednej tabletce clo od 5 dc a potem zerknął jeszcze raz na moje wyniki i zmienił na połówkę dziennie... poiwedział że nie chcę afery z ciążą wieloraczą, bo jak będzie za dużo pęcherzyków to nie podejmie się IUI. Czy te clo to jest takie mocne???czy połówka coś pomorze?
Ja z mostu dostałam dawkę 2 tabletek dziennie od 5-9dc. Nie wiem czy to reguła ale jak miałam 2 tabletki dziennie to miałam 2 pęcherzyki, potem jak miałam 3 tabletki dziennie to miałam 3 pęcherzyki.
Nie wiem czy ilość tabletek równa się ilości pęcherzyków czy to tylko zbieg okoliczności.


a to jest 1 cykl z tempka wiec nie wiem jak sie zachowywala kiedys!
zaczynam swirowac! a ty tyle czekania jeszcze i do tego ta temp co dzien to wyzej!
Zobaczymy co gin mi powie w srode. Ja bede sie klocic o duphaston albo luteina na druga faze cyklu. Pamietam kilka cykli temu, tez wyszly mi 2 krechy dzien przed @ (chyba) a potem malpa sie normalnie pojawila, ze zdwojona moca i po ptokach. Tym razem bylo inaczej, bo mialam tylko male plamienie, a testy i tak wychodzily pozytywnie , dopiero po drugim plamieniu kreseczka zaczela slabnac. Tak czy inaczej @ normalnej ciagle nie mam. Przyznam sie szczerze, ze ciagle mam malenka nadzieje, ze moze jednak ciagle jestem zafasolkowana. Boje sie srody, buuuuuuuuuuuuuuuuu 




Wczoraj nie bralam luteiny, bo mialam dzisiaj rano pobranie (poziom estradiolu i progesteronu) i moze dlatego, ze przestalam brac luteine, to @ tak szybko przylazla

