reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Tricolor- wracajac do notki przedwczorajszej ojj powiem ci ze ja to bym na nie jedna kawke sie powbijala i chetnie bym tez pozapraszala…ale ze mieszka sie taaak daleko to poki co pokawkuje sobie przed kompem
No i racja wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, tez tak zawsze o podrozach myslam a teraz to regularnie do rodzinki do PL zjezdzam bo dlugo bez nich nie wytrzymuje

Kluseczka…przypuszczam ze u Was lata wygladaja jak u nas wiele temperature nie roznia sie od typowej wiosny…. Ja to od paru lat juz tutaj lata nie widzialam…dawno dawno temu bylo troche ciepla i slonka ale ostatnie lata…nic ciekawego

Agata z jakiej czesci Anglii jestes? No I jak Ci egzaminy poszly?
Tak sledze te twoje zmagania i boje sie przyszlego roku bo wracam na Uniwerek akurat ostatni rok robic licencjat i boje sie czy dam sobie rade- opiekowac sie malenstwem i studiowac ahh chyba zaczynam panikowac.

Emili- u nas ten sam temat..wracac, nie wracac…mysle ze wracac tyle ze jeszcze nie teraz, czyli calkiem pospolita odpowiedz….tyle ze mysmy sie troche tu uziemili bo dom na kredyt wzielismy a obecna sytuacja nie sklania do sprzedazy, wiec poki co siedzimy J

Annya- ja moze patrze bardziej ze strony Anglii i w pewnych kwestiach sie z Toba zgodze, zwolnienia lekarskie, brak szacunku, bez stresowe wychochowanie- doprowadza do totalnej swawolki … z drugiej strony nie chce wyjsc na taka co wiecznie narzeka a jednak zyje tutaj po prostu jest tu taka sama ilosc wad co i w Polsce tylko dotycza one innych aspektow tylko teraz zalezy ktore z tych wad latwiej nam zaakceptowac, przewaznie te systemu Polskiego bo w takim sie wychowalismy i nauczylismy sobie radzic.Przeszlam juz przez wszelkie formy..zachwytu, determinacji, zawiedzenia, niecheci i w koncu zaakceptowania wiec po prostu sobie czlowiek zyje J

Jesli chodzi o podejscie do ciezarnej no to ja mialam niemila niespodzianke, bo zostalam zwolniona ze stalej pracy bedac w 18 tyg ciazy, bo oddzial nie przynosil zyskow i go zamkneli, chociaz ze mieli inne oddzialy I glowne biuro w sumie niedaleko, miejsce sie dla mnie nie znalazlo, mialam dola, i nie lada problem ale na szczescie udalo mi sie znalezc nowa prace, niestety tylko tymczasowa, wiec moje macierzynskie bedzie mi placic panstwo, chociaz poprzedni zaklad pracy nie oferowal kokosow w tej kwesti zreszta jak wiele innych firm w Anglii, proponuja 90% wynagrodzenia przez pierwsze 6 tyg pozniej standard ok £120/tydzien a bedac na panstwowym nie dostane tylko tych 6 tyg 90% tylko od razu wskocze na £120/tydzien. Moze to brzmi troche kombinatorsko ale w PL poszlabym na L4 do konca ciazy i miala to gdzies tutaj niestety sie tak nie da, no ale w PL jakbym stracila prace do panstwo by mi macierzynskiego nie zaplcilo …


Kluseczka co do skurczy to mam to samo…bola ze sie wytrzymac nie da, ale tak tamo jak Tau wyciagam noge a wlasciwie jakbym pchala pieta do przodu i pomaga

Ewunia- zycze zdrowka oby Cie niepokaralo na szpital

ojjj sie rozpisalam ...

Goniap2, będę twarda nie dam się :-)
 
reklama
T

Tak sledze te twoje zmagania i boje sie przyszlego roku bo wracam na Uniwerek akurat ostatni rok robic licencjat i boje sie czy dam sobie rade- opiekowac sie malenstwem i studiowac ahh chyba zaczynam panikowac


Eeee glowa do gory w koncu nalezysz do czerwcowek nie;-) Ja tez coraz czesciej mysle o powrocie na studia

a mnie się wydaje że te babuny wcale nie są takie nie fajne, ten jest po prostu niefotogeniczny :)

tak tak za pewne ujecie z tylu byloby lepsze:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Eeee glowa do gory w koncu nalezysz do czerwcowek nie;-) Ja tez coraz czesciej mysle o powrocie na studia

ja cały czas studiuję i jakoś daję radę :) więc wy też dacie :)

No pewnie, ale inne kobitki się stresują i analizują zadnią stronę tej małpeczki :-D

miejmy nadzieję, że nie zbyt zawzięcie :-) małpeczce nie do końca się to może podobać :-D
 
reklama
Do góry