reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Sawka Mateuszek w ogole nie lubi leżeć na brzuszku, ale jak się go połozy na brzuszek to się przewróci na plecki. Natomiast z plecków na brzuszek to nie, chyba ze akurat lezy tak ze łatwo mu się przewrócic z plecków na brzuszek. Siedzi tylko chwilkę, ale juz oraz dłuzej.
 
reklama
Kochane mamusie wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki :-):-):-)

Bylam wczoraj u tego alergologa. Potwierdzil alergie, oprocz tego powiedzial, zebym zrobila badania na niedoczynnosc tarczycy i wybrala sie do gastrologa. W sumie nic wiecej mi nie powiedzial.
Kacperek od 3 dni to juz wogole nie chcial jesc-nawet na sile. Wymiotowal dzis rano tez. Byl u mnie doktor i okazalo sie, ze ma angine. Dostal znowu zastrzyki. Zrobilismy tez wszystkie badania crp, ob, morfologia, potas, wapn i na ta tarczyce, choc ten z kolei mowi, ze raczej to nie bedzie to, no ale dal. Zobaczymy jakie wyniki wyjda.
Ja jestem totalnie zalamana i teraz juz nie popuszcze dopoki nie bedzie mial zrobionych badan na wszystko co tylko mozliwe. Wtedy dopiero uwierze, ze moje dziecko jest niejadkiem tak jak do tej pory mi to wciskano.

Villaska trzymamy kciuki żeby było lepiej:tak::tak:
 
Villaska trzymamy kciuki żeby było lepiej:tak::tak:

Dziekuje wszystkim. Boze co to moje dziecko sie ocierpi to brak slow:frown::frown::frown:
Nie wiem ile mi starczy sil na to wszystko. Dzis do tej pory jescze nic nie zjadlam a juz poludnie. Nie chce mi sie. Rano jak wstalam to poszlam zwymiotowac. Jestem juz chuda, ze mnie nie widac prawie
 
Dziekuje wszystkim. Boze co to moje dziecko sie ocierpi to brak slow:frown::frown::frown:
Nie wiem ile mi starczy sil na to wszystko. Dzis do tej pory jescze nic nie zjadlam a juz poludnie. Nie chce mi sie. Rano jak wstalam to poszlam zwymiotowac. Jestem juz chuda, ze mnie nie widac prawie
villaska kochana trzymamy mocko kciuki zeby juz się to wszyskto skonczyło, a malutki juz się tak nie męczył.
Wpadaj do nas czasami na nasz główny wątek .:tak:
 
Kurcze Villaska strasznie mi szkoda i Ciebie i kacperka. Mam nadzieję że lekarze wkońcu dojdą co mu jest i juz niedługo będziesz mogła tu napisac że Twój synek ślicznie je i zdrowo rośnie. Trzymam mocno za to kciuki.
 
Villaska, mam nadzieje ze w końcu wszystko bedzie dobrze i skończą sie Wasze problemy.
spotkałam dziś na spacerze koleżankę która ma 4 miesięczną córcię, chodzi z nią od dwóch miesięcy na rehabilitacje bo mała ma zwiotczenie mięśni kręgosłupa, powiedziała mi ze lekarz i rehabilitantka stwierdzili że 6 miesięczne maleństwo powinno już samo siedzieć i przewracać się samo z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecki:confused: jak to jest u was bo moja Lenka skończyła już 6 miesięcy ale jeszcze sama nie siedzi i z tym przewracaniem się też jest różnie... nie wiem czy mam się martwić...
Moja też nie przewraca, każde dziecko ma swoje tempo. jak leży na brzuchu, to wcale nie próbuje sie odwracac na plecki, ale od kilku dni jak leży na pleckach, to tak kombinuje i sie odgina, ze juz prawie się przewraca na brzuch, nie bardzo wie jak rękę wywinąc, ale mysle ze już niedługo jej sie uda, a co do siedzenia, to też jeszcze nie bardzo, kiwa się na boki
 
Sawka Fabian już od ponad miesiąca przewraca się na brzuszek i nawet już trzyma się na rączkach i kolankach tak,jak do raczkowania.Od dwóch tygodni nawet w nocy przewraca się na brzuch i tak śpi.No i jak go posadzę to siedzi sam.Jak ciągnę go za rączki do siadania to staje na nóżki...
 
Mam wyniki badan. Hemoglobina 12.3 czyli rewelacja reszta tez super. Tarczyca w normie, wiec wyglada z badan, ze wszystko ok.
Po wyleczonej anginie bedziemy szukac dalej.
 
:-D
Sawka Fabian już od ponad miesiąca przewraca się na brzuszek i nawet już trzyma się na rączkach i kolankach tak,jak do raczkowania.Od dwóch tygodni nawet w nocy przewraca się na brzuch i tak śpi.No i jak go posadzę to siedzi sam.Jak ciągnę go za rączki do siadania to staje na nóżki...

U nas Jasiek się przewraca z pleców na brzuszek tempem ponaddźwiękowym :-D w drugą stronę musi pokombinować co zrobić z ręką, żeby się odwrócić z brzucha na plecy i wymyślił - pakuje łapę do buzi i hyc :rofl2:
I też tak już na kolankach się trzyma jak do raczkowania przy tym ręce wyprostowane a że dwie ręce to mało podpiera się też głową. Pełza do tyłu. Przekręca się w nocy z brzuszka na boczek albo z boczku na brzuszek. Bo na wznak nie lubi spać.
Jakiś czas temu robił tak jak Fabianek - przy podciąganiu za rączki stawał na nogi ale chyba już zapomniał, że tak można bo teraz tylko siada. Sam posadzony - leci na wszystkie strony swiata :-D
Ale jest walka bo stale chce siedzieć i każde położenie go na plecy - tylko kombinuje za co złapać żeby się podciągnąć do siadania :-D
 
reklama
Mam wyniki badan. Hemoglobina 12.3 czyli rewelacja reszta tez super. Tarczyca w normie, wiec wyglada z badan, ze wszystko ok.
Po wyleczonej anginie bedziemy szukac dalej.

super, będzie dobrze, zobaczysz, tylko przykro, że biedactwo tak się umęczyło, no a wiadomo, że mamusia zawsze przeżywa jak z dzieciaczkiem cos nie tak. Zyczymy zdrówka i trzymamy kciuki, żeby bylo juz tylko coraz lepiej

Widzę dziewczyny, że wasze maleństwa juz niezłe wygibasy robią;-)ja też sie w sumie zastanawiałam czy mój szkrab sie dobrze rozwija, ale myślę, że na wszystko przyjdzie pora, i to wcale nie znaczy, że cos jest nie tak.
Do tej pory wszystko było prawie książkowo:-) a teraz na zęby ciągle czekamy,a jeśli chodzi o gimnastyki:-Dto juz główkę do przodu ostro ciągnie do siadania, u mamy na kolankach, a i owszem posiedzę, no i z jakąć poduszeczką pod pleckami też, ale równowagi jeszcze brakuje, więc myślę, że jeszcze troche poczekamy, chociaż Wiktorek bardzo lubi jak się go za rączki do siedzenia podciągnie, to chyba najbardziej mu sie podoba, więc myślę, że tak źle nie będzie.
A przewracanie to najlepiej na boczki, i łapanie za stópki, czasem nawet ich gryzienie:-D:tak:na brzuszek jeszcze nie bardzo, a z brzuszka na plecki jak sie uda

A mam jeszcze takie pytanie jak u was z obcinaniem paznokietków?
bo wiem, że mamy często obcinają na śpiocha, u mnie niestety nie da rady, bo zaraz się budzi, jak mama cos przy paluchach dłubie:-Ddzis był tak naprawde pierwszy raz kiedy sie to udało, hurra!
a tak to muszę sie namęczyć, żeby go zagadać, zainteresowac tym, żeby się nie ruszał, i wtedy obcinam, czasem sie patrzy z zainteresowaniem co mama robi, i nawet śmieje, ale jak się znudzi, to juz koniec
 
Do góry